W związku z pandemią koronawirusa, zmianom uległy tablice dłuższego trwania życia sporządzane przez GUS. Niestety, ma to związek ze wzrostem umieralności wśród seniorów. Osoby, które do grupy emerytów właśnie dołączyły, mogą liczyć na wyższe świadczenie. Niektórzy mogą dostać nawet kilkaset złotych więcej. Aby dowiedzieć się, kogo czeka podwyżka - konieczne jest ponowne przeliczenie emerytury.
Interesuje cię tematyka świadczeń? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Po co składać wniosek o ponowne przeliczenie emerytury? Niektórzy mogą na tym zyskać
Ponieważ emerytura jest wyliczana na podstawie tablic dłuższego trwania życia, sporządzanych przez GUS, a uległy one zmianie - zmieniła się też wysokość niektórych świadczeń. Mogły wzrosnąć, ale nie w przypadku wszystkich osób. Aby to sprawdzić, konieczny jest wniosek o ponowne przeliczenie emerytury.
)
Ponowne przeliczenie emerytury po 65 roku życia nie każdemu się opłaca
Okazuje się, że wnioski o ponowne przeliczenie emerytury nie zawsze będą rozpatrywane pozytywnie, a nawet nie zawsze zostaną przyjęte. Dzieje się tak, ponieważ możliwa podwyżka świadczeń dotyczy tylko nielicznych seniorów. Na zastrzyk gotówki, mogą liczyć osoby które:
- już osiągnęły lub osiągną wiek emerytalny do 31 marca 2022 roku
- osiągnęły wiek emerytalny wcześniej, jednak nadal pracowały, a zatem ich składki były regularnie ściągane, stale powiększając kwotę na koncie ubezpieczonego
- urodziły się po 31 grudnia 1948 roku, czyli ich emerytury będą wyliczane według nowych zasad
)
Kto otrzyma odmowę w podpowiedzi na ponowne przeliczenie emerytury?
Nie ma powodu, dla którego mogłyby składać wniosek następujące osoby:
- niepracujący emeryci z tzw. starego systemu (urodzeni przed 1 stycznia 1949 r.),
- niepracujące osoby, które mają nową emeryturę (urodzeni po 31 grudnia 1948 r.)
Ich wnioski zostaną natychmiast odrzucone. Pozostali mogą uzupełnić formularz znajdujący się na stronie Zus.pl i wysłać go drogą elektroniczną, lub złożyć osobiście w najbliższym urzędzie.
