Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
W przyszłym roku może czekać nas kilka zmian w kodeksie pracy. Modyfikacje te są wprowadzane z różnych powodów. Dyrektywy work-life balance np. wprowadzana jest z konieczności implementacji przez ustawodawcę do polskiego porządku prawnego dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1158 w sprawie równowagi między życiem zawodowym i prywatnym rodziców oraz opiekunów.
W 2019 roku Parlament Europejski uchwalił tzw. "dyrektywę work-life balance". Stawia sobie ona za cel zapewnienie równości na rynku pracy między mężczyznami i kobietami. Ma również zachęcać do równiejszego podziału obowiązków rodzicielskich.
Polska mają obowiązek wdrożenia nowych przepisów obejmujących m.in. urlopy rodzicielskie. Czas na wdrożenie zmian kończy się w sierpniu 2022 roku. Najważniejsze zmiany, jakich możemy się spodziewać w związku z zapisami w dyrektywie to:
W Polsce to Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej prowadzi prace nad rozwiązaniami związanymi z dyrektywą. Pozostawia ona państwom członkowskim Unii Europejskiej dużą swobodę w sposobie wdrożenia przepisów.
Zmiany, mają dotyczyć czasu trwania urlopów. Do tej pory wymiar urlopu był uzależniony od stażu pracy. Obecnie osobom, ze stażem pracy niższym niż 10 lat przysługuje 20 dni urlopu, natomiast ci z większym stażem mogą skorzystać z 26 dni wypoczynku. Planowana reforma, która ma wejść w życie w roku 2022 ma znieść konieczność osiągnięcia 10 letniego stażu pracy do osiągnięcia 26 dniowego urlopu. Każdemu z pracowników ma przysługiwać jednakowy 26 dniowy urlop.
Jak wszyscy wiemy, w Polsce najniższe wynagrodzenie od lat jest podnoszone. Obecnie najniższa krajowa w naszym kraju wynosi 2800 zł brutto. Wynagrodzenia godzinowego wynosi natomiast 18,30 zł brutto. Od przyszłego roku minimalne wynagrodzenie za pracę ma wynosić 3010 zł brutto, daje to 2356 zł „na rękę".