Wiele kobiet rezygnuje z dalszej kariery zawodowej, poświęcając się w pełni rodzinie. Bycie mamą to ciężka praca, tak samo jak bycie tatą. Okazuje się że na oboje rodziców czeka specjalne świadczenie, które dostaną jako dodatek do emerytury. Niektórzy rodzice mogą zyskać aż 1000 złotych co miesiąc, jeśli spełnią odpowiednie warunki. Konieczny jest wniosek oraz odpowiednia liczba dzieci, a także wiek.
Interesuje cię tematyka świadczeń? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Dodatek do emerytury przysługuje wyłącznie rodzinom wielodzietnym. Oznacza to, że matka lub ojciec musieli poświęcić się wychowaniu co najmniej czwórki dzieci. Pieniądze przypadają matce, lub ojcu którzy ukończyli wiek emerytalny 60 lat w przypadku kobiet i 65 w przypadku mężczyzn. Pieniądze w pierwszej kolejności przysługują matce, jednak w razie śmierci matki lub porzucenia przez nią dzieci, świadczenie przysługuje także ojcom czworga, lub więcej dzieci. Jest wypłacane przez ZUS.
W Polsce wysokość minimalnej emerytury nie jest zadowalająca. Wielu seniorów skarży się, że świadczenie nie pokrywa podstawowych kosztów utrzymania. Tyczy się to osób, które pracowały zazwyczaj za minimalną stawkę godzinową. Inna sytuacja jest w przypadku rodziców, którzy zrezygnowali z pracy na rzecz macierzyństwa, lub tacierzyństwa. W teorii- świadczenie emerytalne dla takiej osoby byłoby znikome. Matczyna emerytura pozwala na wypłacenie 1250,88 zł brutto, czyli 1066,24 zł netto. Zgodnie z ustaleniami Rządu jest to kwota, która ma pozwolić na życie na przeciętnym poziomie.
Wniosek należy złożyć w oddziale ZUS lub w oddziale KRUS. Pieniądze będą wypłacone od razu po akceptacji. Świadczenie uzupełniające nie wymaga dokumentacji świadczącej o tym, że rodzic nie mógł wykonywać pracy. Formularz niezbędny do złożenia wniosku jest na stronie zus.pl.