Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Aż 17 miliardów złotych. Właśnie tyle ma pozostać rocznie w kieszeniach wszystkich Polaków, dzięki reformom podatkowym w ramach Polskiego Ładu. Niższe podatki to zasługa m.in. ulgi dla klasy średniej. Czy korzystna będzie ona dla wspólnie rozliczających się małżeństw? Odpowiadamy.
Nie wszystkie małżeństwa mają szansę na wspólne złożenie deklaracji. Decydująca jest metoda opodatkowania, która w trzech sytuacjach uniemożliwia wspólne rozliczenie się. Mowa tutaj o sytuacji w której:
Polski Ład zgodnie z nowymi przepisami daje możliwość wspólnego rozliczenia się małżonków już za rok, w którym zostało małżeństwo zawarte. Dotychczasowe prawo dawało taką możliwość jedynie dla par pozostających w związku małżeńskim przez cały rok. Zatem skoro nie trzeba być małżeństwem przez cały rok, aby wspólnie się rozliczyć, to również w przypadku śmierci małżonka, istnieje opcja wspólnego rozliczenia się za ten rok.
Możliwość zastosowania ulgi dla klasy średniej w przypadku małżeństw będzie oceniana oddzielnie dla każdego. Przychody każdego z nich będą brane pod uwagę odrębnie, jeśli łączy przychód małżonków przekracza górny limit stosowania ulgi, czyli 133 692 zł rocznie. Jeśli mieszczą się one w limicie stosowania ulgi, to będzie ona przysługiwała każdemu z małżonków. W sytuacji, jeśli przychody tylko jednego małżonka przekroczą górny limit, a drugiego mieszczą się w podanym przedziale dochodowym, to jedynie drugi małżonek będzie miał prawo do skorzystania z ulgi. Istnieje jeszcze opcja, kiedy to pracuje wyłącznie jeden małżonek i przekroczy on przychód wskazany w ustawie. Nawet przy braku osiągania przychodów przez drugiego małżonka, skorzystanie z ulgi nie będzie możliwe np. przychody pierwszego małżonka wynoszą 0 zł w skali roku, a drugiego 336 000 zł. Obecnie PIT wspólnie rozliczającego się małżeństwa w takim przypadku wynosi 48 558 zł, a od nowego roku będzie to 52 041 zł.