Niektórzy emeryci mogą liczyć na podwyżkę emerytur. Ma to związek ze zmianami, które zaszły w tablicach dalszego trwania życia, prowadzonych przez GUS. Ponowne przeliczenie emerytur daje szansę na zastrzyk gotówki, jednak nie wszystkie wnioski zostaną przyjęte. Większość próśb o ponowne przeliczenie emerytury zostanie odrzuconych, ponieważ seniorzy nie spełnią odpowiednich warunków.
Interesuje cię tematyka świadczeń? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Główny Urząd Statystyczny zajmuje się sporządzaniem tablic, które dotyczą umieralności obywateli i obywatelek. Niestety, ze względu na liczne zachorowania - niektóre okazały się śmiertelne dla emerytów, co sprawiło że w tablicach dalszego trwania życia nastąpiły zmiany. Te zmiany powodują, że niektóre emerytury należy przeliczyć ponownie, aby ustalić na nowo wysokość świadczenia. W związku z waloryzacją, część z nich mogła wzrosnąć. Aby się o tym przekonać, konieczny jest wniosek.
W teorii, wniosek może złożyć każdy. W praktyce jednak, większość wniosków o ponowne przeliczenie emerytury zostanie odrzuconych. Osoby, które faktycznie mają szansę na podwyżkę:
Jak widać, liczy się nie tylko rok urodzenia, ale też praca po osiągnięciu wieku emerytalnego.
Niektóre osoby liczą na wzrost świadczenia, ale nie mają powodu, aby złożyć wniosek. Nie spełniają bowiem warunków, a urzędnik lub urzędniczka odrzucą ich formularz już "na starcie". Dotyczy to seniorów, którzy należą do jednej z poniższych grup:
Pozostali mogą uzupełnić formularz znajdujący się na stronie zus.pl.