Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Nowy rok dla wielu seniorów może oznaczać duże zmiany finansowe. Rozwiązania wprowadzone przez Polski Ład mają bowiem zostawić w kieszeniach emerytów więcej pieniędzy. Nie dotyczy to jednak wszystkich. Szansę na wyższą kwotę comiesięcznego świadczenia daje zatem ponowne przeliczenie emerytury. Niestety także w tym przypadku z przywileju tego skorzystają nieliczni.
Ze względu na dużą umieralność spowodowaną pandemią COVID, GUS opublikował nowe tablice z prognozowanym czasem dalszego trwania życia. Uległ on obniżeniu we wszystkich przedziałach, dzięki czemu część emerytów może liczyć na korzystniejsze przeliczenie dotychczasowego świadczenia. Na pozytywne rozpatrzenie wniosku mają seniorzy, którzy:
Zgodnie z informacjami przekazywanymi przez ZUS większość wniosków zostaje odrzucona. Wynika to z faktu, że składają je osoby nieuprawnione do ponownego przeliczenia emerytury, do których zalicza się:
Do tej pory możliwość złożenia wniosku o ponowne przeliczenie emerytury istniała raz do roku w przypadku osób urodzonych po 1 stycznia 1949 roku oraz cztery razy do roku dla pracujących seniorów, którzy urodzonych po 31 grudnia 1948 roku. Rząd postanowił ujednolicić te zasady, aby nie dochodziło do sytuacji, w których część seniorów dysponuje większymi przywilejami. Stąd też o ponowne przeliczenie emerytury wszystkie grupy mogą starać się wyłącznie raz na 12 miesięcy. Dodatkowo przy przeliczeniu emerytur ZUS nie będzie uwzględniał aktualnej kwoty bazowej jak dotychczas. Świadczenie będzie zwiększane poprzez doliczenie do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy po 1,3 proc. podstawy wymiaru za każdy rok okresów składkowych.