Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Zmiany podatkowe weszły w życie 1 stycznia 2021 roku. Już po trzech tygodniach ich obowiązywania Premier Mateusz Morawiecki ogłosił, że zastosowane zostaną poprawki. Miało to miejsce podczas konferencji 21 stycznia:
Bierzemy odpowiedzialność za pomyłki w związku z Polskim Ładem i będziemy je korygować.
Niektóre ze zmian czekają rodziców samotnie wychowujących dzieci. Dotychczas mogli oni rozliczać się wspólnie z dzieckiem. W Polskim Nowym Ładzie ta preferencja podatkowa została zastąpiona tzw. ulgą 1500. Na czym ona polega? Na odliczeniu 1500 zł od podatku dochodowego od osób fizycznych obliczonego według skali podatkowej. Na ostatniej konferencji premier potwierdził, że osoby o niższych dochodach dostaną pełny zwrot 1500 zł, nawet gdy zapłacą niższy podatek.
Według Rządu na Nowym Polskim Ładzie nie straci nikt, kto zarabia miesięcznie do 12 800 zł. O zwrot będą mogły ubiegać się osoby, które w porównaniu do rozliczenia za 2021 rok dostrzegą pogorszenie swojej sytuacji finansowej. Podczas konferencji Premier wypowiedział się na ten temat:
Jeżeli ktoś ma jakiekolwiek wątpliwości, czy w tym nowym systemie otrzyma wyższe wynagrodzenie, bądź takie same, zarabiając do 12.800 zł i na koniec tego roku zauważy jakąkolwiek różnicę, to zezwolimy, wprowadzimy zasadę możliwości rozliczenia według dochodów osiąganych w 2021 r., czyli porównanie 2021 r. i 2022 r. Jeżeli się okaże, że 2022 r. w jakikolwiek sposób o jedną złotówkę pogorszył status podatkowy kogokolwiek w Polsce, jakiejkolwiek osoby, to będzie można otrzymać ten zwrot.
Obecnie z ulgi dla klasy średniej skorzystać mogą osoby zatrudnione na podstawie umowy o pracę oraz przedsiębiorstwa rozliczające się na zasadach ogólnych, których roczne dochody mieszczą się w przedziale 68 412 zł – 133 692 zł. Wkrótce więcej osób będzie mogło z niej skorzystać. Poprawki mogą rozszerzyć ulgę na wszystkie osoby, których zarobki nie przekroczą 12,8 tys. zł brutto miesięcznie. Ponadto w nowych zapisach zostaną uwzględnieni emeryci, renciści, nauczyciele akademiccy, zleceniobiorcy oraz zawody stosujące inne koszty uzyskania przychodów. Premier dodał również, że po przekroczeniu limitu obowiązywać ma zasada "złotówka za złotówkę".