Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Osoby, które złożyły wniosek o dodatek osłonowy w odpowiednim terminie, mogą liczyć na wypłatę zasiłku w dwóch ratach. Pierwsza z nich na konta wnioskujących ma dotrzeć do 31 marca. Przynajmniej w teorii, bo jak wskazuje "Dziennik Gazeta Prawna" mogą w tej kwestii wystąpić znaczne opóźnienia.
Nowelizacja ustawy to powód do radości przede wszystkim dla osób ogrzewających gospodarstwa węglem. Mogą oni liczyć na dodatek wyższy o 100 zł, a nawet 287 zł. Warunkiem jego otrzymania był wpis w Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków. Nie wszyscy jednak taki posiadali, a cała procedura jego uzyskania może trwać nawet do 6 miesięcy. Postanowiono więc zmienić zapis, który do wyższej wypłaty upoważnia także po złożeniu wyłącznie deklaracji. W nowym formularzu wyrażenie "wpisane" a zastąpiono słowem "zgłoszone".
Każda osoba, która ma problem z wypełnieniem wniosku może otrzymać pomoc na infolinii +48 22 369 14 44 czynnej od 8:00 do 16:00 w dni robocze. Dodatkowo ogólnodostępną instrukcję przygotował również rząd. Czynność ta jednak nie jest wbrew pozorom skomplikowana, gdyż najważniejszego punktu, czyli wykazania dochodów opodatkowanych nie musimy robić samodzielnie. Zrobi to za nas gmina, która będzie rozpatrywała wniosek. Naszym zdaniem jest uzupełnienie danych tj. identyfikacyjne, wykorzystywane źródło ogrzewania czy informacja o organie, do którego były opłacane składki na ubezpieczenie zdrowotne. Chcąc uzyskać informację, na jaką wysokość dodatku możemy liczyć, wystarczy skorzystać z kalkulatora.
Osoby, które złożyły wniosek do 31 stycznia, wypłatę środków miały otrzymać do 31 marca. Jednak jak wskazuje środowe wydanie "Dziennika Gazety Prawnej", nie wykluczone, że czas ten przedłużyć się może do połowy maja. Samorządy wystąpiły z postulatami o przesunięcie terminu wypłaty dodatku, wypłatę środków w jednej, a nie dwóch ratach, a także zwiększenie dotacji dla gmin na obsługę zadania. Rząd na razie nie podjął ostatecznej decyzji w tej sprawie — poprosił o czas do przyszłego tygodnia.