Największą reformą, którą wprowadził ostatnimi czasy rząd w Kodeksie Pracy, jest zmiana minimalnej stawki godzinowej. Zyska na tym bardzo wielu obywateli, jednak niestety — ta grupa społeczeństwa nadal będzie zarabiać najmniej. Reforma się na tym nie kończy, bowiem zmianie ulegnie także czas pracy, oraz kwestia dni wolnych w razie choroby. Na rewolucji w prawie pracy zyskają pracownicy, ale też rodzice. Ojcowie i matki otrzymają dodatkowe przywileje w obszarze pracy nie od obecnej władzy w kraju, ale od Parlamentu Europejskiego i Rady (UE).
Interesuje cię tematyka świadczeń? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Od stycznia 2022 wzrosła minimalna stawka godzinowa. Wynagrodzenie na najniższej krajowej wynosi 3010 zł, co daje na rękę około 2356 zł. Osoby, które otrzymują wynagrodzenie na podstawie stawki godzinowej, otrzymają podwyżkę do kwoty 19,70 zł brutto za każdą godzinę pracy.
Parlament Europejski i Rada (UE) wprowadza nowe postanowienia, dotyczące dwóch płci. W celu wyrównania szans na realizację planów zawodowych, zarówno matki jak i ojcowie będą mieć ułatwioną możliwość powrotu do pracy po urodzeniu dziecka. Dzięki temu będą mogli oboje dbać o domowy budżet, a tym samym powiększać go na jednakowych zasadach. Aby łączyć macierzyństwo i tacierzyństwo z pracą, ojcowie otrzymują już od 2019 roku 10-dniowy urlop po urodzeniu dziecka. Teraz ten okres czasu ulegnie wydłużeniu. Zakłada się, że urlopu opiekuńczy będzie wynosił teraz 5 dni. W przypadku Polski, z powodzeniem mógłby zastąpić obecną tzw. "opiekę nad dzieckiem", która trwa 2 dni. Unia Europejska przewiduje, że owa ustawa mogłaby również dotyczyć krewnych, jeśli rodzice nie mieliby możliwości zawieszenia zawodowych obowiązków w danym momencie. Jest to dyrektywa — a więc zmiany muszą wejść w życie. Rząd, również ten w Polsce ma czas na realizację ustawy do 2 sierpnia 2022 roku.
Kodeks pracy 2022 przewiduje także zmiany w przypadku zwolnień chorobowych. Od tego roku każdy pracownik będzie mógł skorzystać z dwóch dni wolnego od pracy w razie nagłego wypadku lub choroby. Zatrudniony otrzyma za te dni połowę wynagrodzenia, a nie 80 procent, jak w przypadku L4.
Wypowiedzenie umowy pracownikowi może być utrudnione. W ramach ochrony praw pracownika rząd wprowadzi specjalną regulację dotyczącą umów na czas nieokreślony. Od teraz, jeśli okres zatrudnienia na podstawie umowy na czas określony z jednym pracodawcą będzie dłuższy niż 33 miesiące, to pracownik automatycznie staje się w świetle prawa osobą zatrudnioną na podstawie umowy na czas nieokreślony. Zanim pracodawca natomiast zwolni pracownika, będzie musiał skonsultować to ze związkiem zawodowym.