Nowy Polski Ład, o którym wiadomo już od kilku miesięcy ma finalnie wyglądać zupełnie inaczej. Rząd zdecydował, że w obliczu sytuacji w Polsce i na świecie, potrzebne są reformy i doprecyzowanie niektórych założeń. W 2022 możemy spodziewać się nowego wariantu, a już dziś znamy niektóre jego założenia.
Interesuje cię tematyka świadczeń? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Założenia, które mają wejść w życie po reformie Polskiego Ładu to przede wszystkim zmiany podatkowe. Mówi się m.in. o obniżeniu stawki PIT z 17 do 12 procent, rezygnacji ze wspólnego rozliczania się samotnego rodzica z dzieckiem, a także o tym, że osoba osiągająca świadczenie w wysokości 3 tys. zł miesięcznie zyskałaby na niższej stawce podatkowej około 300 zł w pół roku.
Pierwszym założeniem korzystnym dla emerytów jest oczywiście to, że będą płacić niższe podatki. Najwięcej zyskają najbiedniejsi z nich, co było wiadome już w pierwszej wersji ustaw. Seniorzy, których dochody nie przekraczają 2,5 tysiąca złotych, nie będą płacić podatków wcale, a ci, którzy przekroczą ten próg, również zaoszczędzą pieniądze. Wyjaśniamy poniżej, o co chodzi.
Na nowej wersji Polskiego Ładu mieliby zyskać nie tylko najbiedniejsi emeryci. Co jest nowością - w założeniu osoba osiągająca świadczenie w wysokości 3 tys. zł miesięcznie zyskałaby na niższej stawce podatkowej około 300 zł, w sytuacji gdy nowe przepisy dotyczyłyby tylko drugiego półrocza. Emeryci osiągający po 5-6 tys. zł miesięcznie zyskaliby przez pół roku mniej więcej nawet 1,5-1,8 tys. zł.
Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina