Wiele osób marzy o własnym mieszkaniu, jednak nie każdego stać na kupno mieszkania bez konieczności zaciągania kredytu. Ważny jest także wkład własny, którego kwota nie jest tak niska, jak mogłoby się wydawać. W związku z rosnącą inflacją, która w 2022 jest rekordowa, rząd postanowił wyjść naprzeciw osobom, które są potencjalnie zainteresowane kupnem mieszkania na kredyt. Możliwe jest dofinansowanie do hipoteki, ale na określonych warunkach.
Interesuje cię tematyka świadczeń? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Biorąc pod uwagę rosnącą inflację i dane, które zanotowano na początku 2022 roku, rata przeciętnego kredytu wzrosła o blisko 177 zł miesięcznie, a odsetki o 42,4 tys. zł. W porównaniu do października 2021 roku rata jest większa o ponad 662 zł, natomiast odsetki od kredytu wzrastają o blisko 160 tys. zł. To duża różnica, zwłaszcza dla tych osób, które dopiero rozpoczęły spłatę kredytu lub planują o niego wnioskować.
Fundusz Wsparcia Kredytobiorców jest pomocą dla osób, które muszą spłacać raty kredytu mieszkaniowego, a z jakiegoś powodu mają z tym trudność. Przyczyną może być sytuacja losowa, lub właśnie rosnąca inflacja i podwyżki rat kredytu. Ze wsparcia mogą skorzystać też osoby, które sprzedały dom lub mieszanie, na które wcześniej wzięły kredyt, ale z uzyskanej kwoty nie spłaciły go w całości.
Z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców BGK pomoc można uzyskać maksymalnie na okres trzech lat, a dopłata może wynieść nie więcej niż dwa tysiące złotych miesięcznie.
Niedawno premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że rząd wyciągnie dłoń do tych osób, które wyjątkowo odczuły podwyżkę rat kredytów hipotecznych, wynikającą z rosnącej inflacji. W życie ma wejść projekt, który będzie formą pomocy finansowej dla kredytobiorców. Zdaniem premiera, w ten sposób raty kredytu zostaną zamortyzowane. W grę wchodzą nie tylko wyżej wymienione dopłaty dla kredytobiorców z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców, ale też ograniczenie marż kredytowych. Niestety, formy pomocy będą zależały od kryteriów dochodowych. Póki co nie wiadomo, jakie będą i kiedy ustawa wejdzie w życie.
Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina