Seniorzy mają powód do radości. W 2022 znów wypłacone zostanie 200 złotych do emerytury. Świadczenie nie jest zbyt popularne, ale możliwe do osiągnięcia. Jest wypłacane dożywotnio, ale tylko tym, którzy spełnią określone warunki. Liczy się nie tylko wniosek, ale i... świadek. Kto dostanie pieniądze?
Interesuje cię tematyka świadczeń? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
200 złotych do emerytury 2022. Dla kogo jest to świadczenie?
Pieniądze przysługują przede wszystkim strażakom OSP, którzy przyczynili się znacząco podczas wieloletniej służby do ratowania ludzkiego życia. Na świadczenie mogą liczyć ci, którzy ukończyli wiek emerytalny 60 lat (dla kobiet) i 65 (dla mężczyzn) oraz odbywali służbę przez minimum 20 (kobiety) lub 25 lat (mężczyźni). Ich udział musiał być czynny. Liczy się wyjeżdżanie na akcje przynajmniej raz w roku.
Aby dostać 200 złotych, liczy się nie tylko wniosek. ZUS nie ma z tym nic wspólnego
200 złotych do emerytury to świadczenie, którego nie wypłaca ZUS. Stoi za tym MSWiA i to tam należy dostarczyć wniosek. Można zrobić to osobiście, lub przez pośrednictwo powiatowego, lub miejskiego komendanta straży pożarnej. Oprócz tego potrzebny może okazać się świadek. W niektórych urzędach udostępniono informacje o wytycznych, zgodnie z którymi wypłacane są pieniądze. Jedna z nich brzmi:
Znajdź 3 świadków, którzy poświadczą Twoje czynne uczestnictwo w działaniach ratowniczych. Jednym z trzech świadków musi być osoba, która pełniła funkcję publiczną lub była zatrudniona w urzędzie obsługującym organ administracji samorządowej.
Dalej czytamy, że należy pobrać i wypełnić wraz ze świadkami specjalne oświadczenie.
W 2022 zmiany. 200 złotych do emerytury dostanie więcej osób
W 2022 zwiększyła się pula świadczeniobiorców. Obowiązują niemal identyczne warunki, ale odpowiednie dla pozostałych grup społecznych - jakich? Od tej pory o pieniądze ubiegać mogą się ci, którzy służyli w Górskim Ochotniczym Pogotowiu Ratunkowym lub Tatrzańskim Ochotniczym Pogotowiu Ratunkowym.
Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina
