Interesuje cię tematyka świadczeń? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Renta rodzinna to świadczenie nie tylko dla wdów. Przysługuje bliskim osoby zmarłej a jej potoczna nazwa brzmiąca "emerytura po męże" wynika ze względu na popularność tej formy dofinansowania wśród kobiet. Niestety, nie każda wdowa może ubiegać się o ten zastrzyk gotówki. Są bardzo rygorystyczne warunki. Jeden z nich zaskakuje.
O rentę rodzinną mogą ubiegać się dzieci, rodzice, a nawet rodzeństwo zmarłej osoby. Jeżeli jednak o świadczenie to ubiega się wdowa, musi spełnić kilka kryteriów. Musi ona:
Okazuje się ze nawet kobieta, która spełnia wszystkie wyżej wymienione kryteria, może nie otrzymać świadczenia. Dlaczego? Podstawowym warunkiem tego, by wdowa lub wdowiec otrzymali rentę rodzinną po zmarłym, jest to, by pozostawali oni przed śmiercią jednego z małżonków we wspólności małżeńskiej.
Należy zwrócić uwagę, że do istnienia wspólności nie wystarczy, by małżonkowie nie ustanowili rozdzielności majątkowej. Zgodnie z orzecznictwem sądów:
Wspólność ta charakteryzować się ma wspólnym zamieszkiwaniem, prowadzeniem wspólnie gospodarstwa domowego, wspólnym pożyciem, wiernością i współdziałaniem dla robra rodziny i w zaspokojeniu jej potrzeb.
W związku z tym wystarczy, że małżonkowie nie mieszkali razem, a organ rentowy już może potraktować to jako podstawę do stwierdzenia, że tejże wspólności małżeńskiej nie było. Fakt ten trzeba jednak udowodnić, i ciężar dowodu spoczywa właśnie na organie rentowym.
Aby kobieta mogła otrzymać świadczenie po zmarłym małżonku, musi niestety zrzec się własnej emerytury. A i tak wysokość świadczenie nie będzie wynosiła tyle, ile pobierałby za życia małżonek. Kwota otrzymywanego świadczenia po zmarłym uzależniona jest od ilości osób ubiegającej się o jego wypłatę. Wynosić może:
Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina