Rodziny wielodzietne, mają obecnie wiele benefitów. Karta dużej rodziny, 1000+, Bon Turystyczny, to tylko nieliczne z opcji, które mogą stanowić dofinansowanie, do codziennego budżetu. Te pieniądze przysługują jednak do czasu, aż dzieci staną się dorosłe. Okazuje się, że kiedy tak będzie, rodzice również mogą otrzymać zastrzyk gotówki. Emerytura po urodzeniu dzieci skierowana jest głównie dla mam, ale i ojcowie mogą na niej zyskać. Przysługuje tym rodzicom, którzy wybrali szczególny tryb rodzicielstwa.
Interesuje cię tematyka świadczeń? Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
O emeryturę po urodzeniu dzieci mogą w pierwszej kolejności upominać się matki na emeryturze, które zrezygnowały z wykonywania zawodu, na rzecz opieki nad dziećmi. Taka matka, musiała odchować co najmniej czwórkę dzieci, a jej emerytura musi obecnie nie być większa, ani równa minimalnej emeryturze. Pieniądze nie przysługują jedynie Polkom. Co prawda, aby otrzymać świadczenie, trzeba mieszkać w Polsce i przez co najmniej przez 10 lat mieć tu ośrodek interesów życiowych. Kolejnym warunkiem jest to, że trzeba posiadać obywatelstwo polskie lub jednego z państw członkowskich Unii Europejskiej. W przypadku cudzoziemców trzeba mieć prawo pobytu lub prawo stałego pobytu w Polsce. Innymi słowy- pobyt w Polsce musi być zalegalizowany.
Emerytura po urodzeniu dzieci, potocznie nazywana matczyną emeryturą, skierowana jest w pierwszej kolejności do mam. Nie oznacza to, że ojcowie pieniędzy nie mogą otrzymać. Jeśli ojciec dzieci osiągnął wiek emerytalny (tak jak w przypadku matki) i wychował co najmniej czwórkę potomstwa (tak jak matka), a rodzicielka zmarła, porzuciła je lub przez długi czas ich nie wychowywała, przysługują mu pieniądze.
W 2022 roku ponownie można pobierać matczyną emeryturę i nie zapowiada się, aby Rząd wycofał to świadczenie. Ten rodzaj dofinansowania podlega corocznej waloryzacji. To oznacza, że jeśli matka (lub w szczególnych sytuacjach ojciec) nie otrzymują emerytury żadnej, przysługuje im wypłata pełnej emerytury minimalnej, która w 2022 roku wynosi 1338,44 zł brutto. Jeśli zaś pobierają emeryturę, ale o wiele mniejszą niż minimalna, kwota świadczenia zostanie uzupełniona tak, aby osiągnęła próg minimalnej.
Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina