Emerytura po mężu to jedynie potoczna nazwa renty rodzinnej. Jest stosowana popularnie ze względu na to, że to właśnie kobiety częściej niż mężczyźni korzystają z tego świadczenia. Okazuje się, jednak że nie przysługuje ono tylko im, dodatkowo w przypadku wielu z nich jeden warunek dużo zmienia.
Nie każda wdowa otrzymać może emeryturę po zmarłym mężu. Przysługuje ona kobiecie która:
albo:
Poza wdową, o pieniądze z tytułu renty rodzinnej mogą ubiegać się także inne osoby najbliższe, m.in. rodzice, rodzeństwo, dzieci, a także wnuki zmarłego.
Aby wdowa mogła pobierać emeryturę po mężu, musi zrzec się w pierwszej kolejności prawa do własnego świadczenia emerytalnego. Niestety nawet gdy to zrobi, nie otrzymuje ona 100% kwoty, którą otrzymywałby za życia jej zmarły małżonek. Emerytura po mężu wynosi w przypadku wdowy 85 procent świadczenia. Wnioskujących może być jednak więcej, niż jedna osoba. Wówczas otrzymają:
Mając taką wiedzę, wdowa może obliczyć czy na pewno nie będzie stratna, wybierając rentę rodzinną zamiast własnego świadczenia emerytalnego.
W sejmie jeszcze w 2021 roku pojawił się projekt dający kobietom nadzieje na wyższe świadczenia. Propozycja ta zakłada, że wdowa lub wdowiec mogliby zachować swoje świadczenie i do tego pobierać jeszcze 25 proc. renty rodzinnej albo dostawać wdowią emeryturę i 25 proc. swojej dotychczasowej emerytury. Każdy miałby możliwość wyboru w zależności od tego, która opcja byłaby finansowo korzystniejsza. Niestety na ten moment nie wiadomo nic o przyszłości tych założeń.