Martyna Wojciechowska o Kobietach Ukrainy: "Walczą o wolność, nawet jeśli nie noszą broni"

- Bibliotekarki, nauczycielki, sprzedawczynie, kucharki, księgowe, kelnerki, psycholożki, dziennikarki... Dzisiaj stoją na straży wolności swojego kraju. (...) Pamiętajmy jednak, że wszystkie Kobiety Ukrainy walczą o wolność nawet jeśli nie noszą broni - pisze Martyna Wojciechowska w opublikowanym na Instagramie poście. - W Nas kobietach drzemie wielka siła - komentują internautki.

Więcej o aktualnej sytuacji w Ukrainie znajdziesz na Gazeta.pl

Zobacz wideo Rosjanie protestują przeciwko wojnie. "Nie dla wojny", "Wstyd"

Martyna Wojciechowska jest jedną z najpopularniejszych i bardziej cenionych kobiet w Polsce. Podróżniczka oraz dziennikarka znana jest m.in. z prowadzenia programu "Kobieta na krańcu świata", w którym od lat przybliża widzom niesamowite historie kobiet żyjących w różnych zakątkach świata. Aktywnie prowadzi swoje konto na Instagramie, gdzie śledzi ją ponad 2,1 mln osób, z którymi dzieli się wybranymi momentami ze swojego życia, a także przemyśleniami na różne tematy. Martyna Wojciechowska nie pozostaje także obojętna na to, co dzieje się w Ukrainie od 24 lutego, kiedy to Rosja rozpoczęła inwazję.

Paulina Porizkova Paulina Porizkova: "W szkole uczono nas, że 'Rosjanie byli naszymi najlepszymi przyjaciółmi"

Martyna Wojciechowska we wpisie na Instagramie o Kobietach Ukrainy. Internauci: "Wielki szacunek za odwagę, oddanie i wytrwałość"

Martyna Wojciechowska opublikowała na swoim instagramowym profilu post, w którym odniosła się do Kobiet Ukrainy podkreślając, jak ważną pełnią one rolę. Nie tylko te, które z karabinem w dłoni walczą o wolność swojego kraju, lecz także te, które np. w tym czasie wychowują swoje dzieci i dbają o rodzinę. - Bibliotekarki, nauczycielki, sprzedawczynie, kucharki, księgowe, kelnerki, psycholożki, dziennikarki... Dzisiaj stoją na straży wolności swojego kraju. UKRAINY. Szacuje się, że ok. 20 proc. ukraińskiej armii stanowią kobiety i o tym dziś piszą media. Pamiętajmy jednak, że wszystkie Kobiety Ukrainy walczą o wolność nawet jeśli nie noszą broni. W schronach, w domach, gotując obiad rodzinie, opowiadając dzieciom wieczorem bajki o fantastycznych światach, w których wojny nie ma. To na nich teraz spoczywa obowiązek oswojenia najmłodszych z tym, co się wokół nich dzieje. Z nową rzeczywistością, w której muszą każdego dnia budzić się ze strachem. Wielki pokłon dla wszystkich Ukraińców i Ukrainek, którzy całym sercem bronią swoich dzieci i tego, co kochają - napisała dziennikarka.

 

Tetiana Makieieva, Charków Wraz z rodziną przebywa w Charkowie. "Będzie dobrze. My się trzymamy. Damy radę"

Pod postem pojawiło się wiele komentarzy od internautek oraz internautów:

Dzielny naród, dzielne kobiety
Niesamowite, silne, odważne. Nie umiem sobie wyobrazić...
Pamiętajmy też o tych, które żeby ochronić swoje dzieci podróżują z nimi kilkadziesiąt godzin szukając azylu w Polsce. To też jest ogromna odwaga i siła
W Nas kobietach drzemie wielka siła
Wielki szacunek za odwagę, oddanie i wytrwałość dla tych dzielnych kobiet i wszystkich Ukraińców
Pięknie napisane. Popłakałam się. Brawo Ukraina, jesteście tacy dzielni!!!
Martyna 10000 proc. racji dziękuję Ci że nas wspierasz!!!

- czytamy.

Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy sił z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule:

Jak pomóc Ukrainie? Gazeta.pl łączy siły z PCPM Gazeta.pl łączy siły z PCPM, by wspierać Ukrainę. Sprawdź, jak możesz pomóc

Więcej o: