Więcej ważnych tematów znajdziecie na Gazeta.pl
Jak poinformowała "Gazeta Wyborcza", 14 kwietnia 2021 roku Piotr P. obraził ukraińskie pracownice sklepu Żabka we Wrocławiu. Kobiety nie chciały sprzedać mu alkoholu.
Gdy kobiety odmówiły mężczyźnie sprzedaży alkoholu, w sklepie zaczęła się awantura. Piotr P. miał wykrzykiwać do kobiet: "jesteś poj***ną Ukrainką", "pobili mnie Ukraińcy, zrobię ci to samo", "zabiję, zrobię krzywdę, wypier***".
Po tym zajściu pracownice sklepu zadzwoniły na policję. Piotr P. został zatrzymany i odstawiony do izby wytrzeźwień. Gdy wytrzeźwiał, został przesłuchany.
Piotr P. usłyszał m.in. zarzuty znieważenia oraz kierowanie gróźb z powodu przynależności narodowej. Mężczyzna nie przyznał się początkowo do winy. Jednak na pierwszej rozprawie w marcu zmienił zdanie. Co więcej, wyraził skruchę i powiedział, że przeprasza "jeśli było tak, jak wynika z oskarżenia". Stwierdził jednak, że nie pamięta, co wydarzyło się w sklepie.
4 kwietnia sąd uznał, że Piotr P. jest winny dyskryminacji z powodu przynależności narodowej oraz napaści z powodu ksenofobii. Każda z poszkodowanych kobiet ma otrzymać od niego tysiąc złotych oraz przeprosiny. Ponadto mężczyzna ma spędzić rok w więzieniu i odpracować w ramach prac społecznych 20 godzin miesięcznie. Wyrok nie jest prawomocny.