Skandaliczne słowa kardynała. Uważa, że kobiety nie powinny bronić się przed gwałtem

Kardynał Dominik Duka z Czech opublikował wpis dotyczący gwałtów popełnianych przez rosyjskich żołnierzy w Ukrainie. Jego słowa oburzyły wiele osób.
Zobacz wideo Rosyjscy żołnierze odmawiają oddelefowania na wojnę w Ukrainie

Wpis został opublikowany na blogu aktualne.cz. Mimo że duchowny przypomina na początku o niedopuszczalności i horrorze gwałtu, jego dalsze słowa budzą oburzenie. O tekście czeskiego księdza zrobiło się głośno w mediach na całym świecie. 

"Brak oporu nie może być postrzegane jako jedyne rozwiązanie"

Dominik Duka stwierdził, że należy patrzeć na "te zbrodnie w ich złożoności". Poza tym dodaje, że rosyjscy żołnierze bardzo często pomagają Ukrainkom. - Trzeba wziąć pod uwagę, że sprawca, członek sił zbrojnych, jest często także ofiarą najsilniejszych emocji i namiętności, gdy naprawdę napędza go horror walki, strach i nienawiść [...]. Co nie znaczy, że jest usprawiedliwiony i powinien być zwolniony z odpowiedzialności - podkreśla ksiądz.

Kolejne jego przemyślenia skupiają się wokół tego, że kobiety nie powinny bronić się przed gwałtem. - Uważam, że jest wiele opcji, ale brak oporu nie może być postrzegane jako jedyne rozwiązanie - pisze. Proponuje natomiast używanie gazu pieprzowego.

Czeski kardynał o aborcji po gwałcie

Duchowny w swoim wpisie szuka między innymi odpowiedzi na pytanie, "jak rozwiązać problem poczęcia nowego życia z bestialską przemocą". - Przez całe życie znałem wielu mężczyzn i kobiety, którzy 'zawdzięczają' początek swojego życia gwałtowi - stwierdza.

Ksiądz rozpisuje się o traumie poaborcyjnej, przekonując, że dokonując aborcji po gwałcie, kobieta naraża się na kumulację kolejnych ciężkich przeżyć. - Poszukajmy sposobu, by pomóc nawet tym, których sumienia zaciemniał wojenny zgiełk. Nie znaczy to, że dążę do bezkarności lub złagodzenia kary za te zbrodnie, wręcz przeciwnie! Sprawca ma zostać ukarany, aby zadośćuczynić - pisze. 

Wasze historie i opinie są dla nas ważne. Czekamy na Wasze listy i komentarze. Piszcie do nas na adres: kobieta@agora.pl lub edziecko@agora.pl. Najciekawsze listy opublikujemy.

Więcej o: