Więcej podobnych tematów na stronie głównej Gazeta.pl
Aleksandra Żebrowska należy do grona gwiazd, które otwarcie sprzeciwiają się zafałszowanemu obrazowi rzeczywistości, jaki promowany jest w mediach społecznościowych. Jej profil na Instagramie daleki jest od wyidealizowanych obrazków, jakie zwykliśmy oglądać w sieci, a Żebrowska chętnie porusza tam ważne społecznie tematy, ukazując m.in. prawdziwe oblicze macierzyństwa. I to właśnie szczerość i dystans do świata zapewniły jej rzesze fanek i fanów.
Tym razem Żebrowska po raz kolejny postanowiła poruszyć temat ciałopozytywności. Już wcześniej na jej profilu mogliśmy bowiem zobaczyć zdjęcia prezentujące bliznę po cesarskim cięciu, czy cellulit. Teraz z kolei matka trojga dzieci, zdecydowała się pokazać, jak wygląda jej brzuch po trzech ciążach.
- Wiecie, dlaczego nasza skóra traci elastyczność, marszczy się, pojawiają się na niej rozstępy i cellulit? - napisała pod opublikowanymi przez siebie fotografiami, na których pokazuje, jak zmienia się jej brzuch, w zależności od pozycji. - Dlatego, że jest skórą - skwitowała po prostu.
Jej szczerość ponownie spotkała się z pozytywną reakcją fanek, które dziękowały jej za walkę z wszechobecną presją idealnego wyglądu.
Brawo Olu, że pokazujesz normalność
Dziękuję, że tak to pokazujesz. Rzeczy oczywiste w tej czasoprzestrzeni nieakceptowane...
Świetna jest Twoja szczerość i prostota w odniesieniu do ciała! Bardzo to lubię
Takie oczywiste, a dla wielu osób to wiedza tajemna i celowo robią młodym ludziom kisiel z mózgu, totalnie zakłamując rzeczywistość i wpędzając w kompleksy. Brawo za ważny i potrzebny post
- pisały.
Wśród komentarzy pojawił się także wpis Zosi Zborowskiej. - Dziękuje Ci za ten post. Kocham siebie za to, że urodziłam córeczkę, ale czasem ciężko mi się przyzwyczaić do nowego brzuszka z rozstępami itd. - przyznała ze szczerością.