Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
- Naszym celem jest pokazanie osobom, które chcą oszczędzać, tych godzin, w których zrobią to najlepiej - tłumaczy Eryk Kłossowski, prezes Polskich Sieci Elektroenergetycznych. Na portalu pse.pl codziennie pojawia się pasek z informacją, kiedy najlepiej zminimalizować zużycie prądu. W tych porach najlepiej nie piec ciast, czy myć naczyń. Dowiedz się, jak najprościej zaoszczędzić na opłatach za energię.
W zimie dostarczanie energii do wszystkich polskich domów jest o wiele trudniejsze niż w czasie cieplejszych pór roku. W ciągu dnia przez kilka godzin wytwarzanie prądu jest najmniej efektywne i mocno szkodzi środowisku. Nie oznacza to jednak, że o konkretnej porze dnia należy wyłączyć wszystkie urządzenia podłączone do sieci. - System elektroenergetyczny pracuje stabilnie, a godziny szczytu nie oznaczają konieczności ograniczania dostaw energii - skomentował Eryk Kłossowski - Mają one za zadanie zwiększyć świadomość społeczną i promować solidarne zachowania wszystkich odbiorców - podkreślał prezes PSE.
Na stronie Polskich Sieci Elektromagnetycznych, od 1 grudnia pojawiają się informacje ostrzegające o potencjalnych godzinach szczytu w zużyciu energii. To okienko zaznaczone jest kolorem żółtym. Właśnie wtedy najlepiej jest oszczędzać prąd. Jednak czy w rzeczywistości warto się do nich stosować? Jak się okazuje, dzięki inteligentnemu odciążaniu sieci można zapłacić nawet o 10% mniej.
Tabela godzin szczytu zużycia energii screen ze strony pse.pl
Największe zużycie energii przypada najczęściej w okienku pomiędzy 16, a 19. - W tych godzinach proponujemy, by uciec się do działań banalnych takich jak odłączenie wszystkich urządzeń, które pozostają w trybie czuwania, wyłączenie świateł w pomieszczeniach, z których akurat nie korzystamy. - podkreślił Eryk Kłossowski - Namawiamy też do przesunięcia na inne godziny czasu, w którym pierzemy, uruchamiamy zmywarkę lub pieczemy ciasto w piekarniku. W przypadku ogrzewania elektrycznego wystarczy zredukować ciepło o jeden stopień - podsumował.
Na chwilę obecną sieć elektromagnetyczna działa stabilnie, Największe problemy z dostawą prądu mogą pojawić się podczas fali mrozów. Lodowate powiewy wiatru znacznie obniżają efektywność farm wiatrowych, co zmusza elektrownie węglowe do intensywniejszej produkcji.