Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Po niedzielnym finale mundialu sędzia Szymon Marciniak zbiera wiele pozytywnych ocen. To zdecydowanie największy mecz w karierze arbitra. Jego nazwisko stało się przez to bardzo popularnym tematem w środowisku piłkarskim, jednak fanów sportu interesuje także życie prywatne mężczyzny. Co wiemy o żonie sędziego?
Choć Szymon Marciniak od wielu lat pnie się po szczeblach kariery sędziego piłkarskiego, pierwsze kroki w sporcie stawiał jako zawodnik. Swoją przygodę z futbolem rozpoczynał w Wiśle Płock, następnie trafił do niemieckiego Annabergu. W pewnym momencie mężczyzna zdecydował się doedukować z przepisów gry. W tym celu udał się na kurs sędziowski. To właśnie tam postanowił rozstrzygać spotkania w inny sposób. Od tej chwili to on decydował, kiedy jest faul, czy ręka. Do tej pory 41-latkowi udało się sędziować naprawdę ważne mecze, jednak finał mundialu to z pewnością jedno z największych osiągnięć w jego karierze.
Marciniak rozmawia z mediami głównie o sporcie. Rzadko porusza tematy prywatne. W jednym z wywiadów w 2017 roku zrobił wyjątek i zdradził, jak poznał swoją żonę Magdalenę.
Sędzia poznał swoją obecną partnerkę wiele lat temu. Był wtedy jeszcze piłkarzem. Dziś wychowują dwójkę dzieci - Bartosza i Natalię. Marciniak przyznał także, że razem z rodziną lubią aktywnie spędzać wolne chwile. - Lubimy robić coś razem. Poza wspólnymi wycieczkami często uprawiamy sport. - wspominał arbiter - Gramy w siatkówkę czy jeździmy rowerami. Spędzamy czas aktywnie. Staram się, żeby możliwie jak najczęściej moja rodzina spędzała ze mną czas również podczas zgrupowań. Nie zawsze jest to możliwe, ale np. do Arłamowa, przed wyjazdem do Rosji pojechaliśmy razem. To dla mnie bardzo ważne - podkreślał
W kolejnej rozmowie Szymon Marciniak podkreślił również, ogromny wpływ żony na jego życie. Zdaniem sędziego jego międzynarodowa kariera nie byłaby możliwa, gdyby nie ona. Magdalena zajmuje się domem i dziećmi, gdy arbiter musi spełniać obowiązki za granicą.
Szymon Marciniak z żoną Kamil Piklikiewicz/east news