Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
W jednym z wywiadów Edyta Zając wyznała, na co przeznaczyła 100 tysięcy nagrody, za zwycięstwo w "Tańcu z gwiazdami". Modelka wydała całą sumę i jak podkreśla, cieszy się ze swojej decyzji. Na co wydała tę pokaźną kwotę?
Dwa lata temu Edyta Zając wraz z Michałem Bartkiewiczem, pokonali w finale "Tańca z gwiazdami" Julię Wieniawę i Stefano Terrazzino, wygrywając program. Była partnerka Jakuba Rzeźniczaka zdobyła główną nagrodę w wysokości 100 tysięcy złotych. W związku z obostrzeniami wynikającymi z trwającej wówczas pandemii COVID-19, program rozpoczął się wiosną, a zakończył jesienią. Standardowo pierwsze odcinki tanecznego konkursu gwiazd pojawiają się latem. Pomimo niesprzyjających okoliczności modelka dobrze wspomina swój udział w show. - Niesamowita przygoda. - wyznała wówczas celebrytka - Muszę przyznać, że nauczyłam się tańczyć, poznałam wspaniałych ludzi i jeżeli bym mogła, to przeżyłabym to jeszcze raz - podkreślała.
Jak się okazało, Edyta Zając nie wydała wygranych pieniędzy na luksusy, czy ekskluzywne produkty. Cała nagroda została przez nią zainwestowana jako zabezpieczenie na przyszłość. - Wszystkie swoje zarobione pieniądze inwestuję w przyszłość i uważam, że taka forma jest dla mnie najlepsza. - przyznała modelka - Lubię być zabezpieczona na czarną godzinę - wspomniała.