Bynajmniej nie po to, by się rozgrzać. Ludzie urodzeni jesienią mają z tej przyczyny kilka przywilejów. Przede wszystkim - jak wskazują statystyki - żyją nieco dłużej. Jest także mniej prawdopodobne, że na starość zapadną na przewlekłe choroby. A wszystko to dlatego, że płodowy etap ich życia przypadł na porę roku korzystniejszą pod względem ryzyka infekcji i diety mających bezpośredni wpływ na zdrowie ich (ciężarnych) matek - twierdzą niemieccy uczeni, którzy przeanalizowali dane dotyczące losów ponad miliona osób z Austrii, Danii i Australii.
Instytut Badań Demograficznych Maksa Plancka, Niemcy
Dieta odchudzająca? Wykluczone!
Przyszła mama, głodując lub stosując radykalną, ścisłą dietę podczas pierwszych 13 tygodni ciąży, naraża swoje dziecko na trzykrotnie większe ryzyko chorób serca. Noworodki niedożywionych matek częściej też mają niedowagę, mniejszy obwód głowy i wyższe ciśnienie krwi. Takie wnioski płyną z badań 700 osób urodzonych między 1944-45 w szpitalu w Amsterdamie, gdzie z powodu działań wojennych okrojono dzienne racje żywnościowe do 400 kcal na głowę.
"Heart"
Nie jest przyjemnie zaczynać od nich dzień, ale może pocieszy cię to, że poranne mdłości to dobry znak. U dwóch trzecich kobiet, które doświadczają tego stanu, ryzyko poronienia jest 2,5-krotnie mniejsze. Tak wynika z badań przeprowadzonych przez naukowców z Uniwersytetu Cornwell w Nowym Jorku aż w 16 krajach.
U kobiet, które wymiotowały w pierwszym trymestrze, ryzyko poronienia nie przekraczało 4 proc. - Mdłości są naturalnym mechanizmem ewolucyjnym chroniącym dziecko i matkę przed szkodliwymi substancjami zawartymi w pokarmie - tłumaczą naukowcy. - Nie należy z nimi walczyć.
"Independent on Sunday"
Lubisz szpinak i jadłaś go w czasie ciąży? Twoje dziecko też będzie go lubić. Tak przynajmniej twierdzą specjaliści z Europejskiego Centrum Wiedzy o Smaku we francuskim Dijon. Badali reakcję 24 noworodków na zapach anyżu - aromatycznej przyprawy stosowanej m.in. jako dodatek do pieczywa i pierników. Następnie sprawdzali, co w czasie ciąży jadły ich matki. Okazało się, że dzieci kobiet spożywających anyż pociągał jego zapach, podczas gdy inne odwracały się z niesmakiem lub pozostawały obojętne.
Wniosek? Dieta matki kształtuje gust kulinarny dziecka.
"New Scientist"
Badania z udziałem ponad setki dzieci wykazały, że uczulenie na pyłki traw, kurz, sierść zwierzęcą i inne alergeny łatwo przekazać potomstwu. Decydujące znaczenie ma tu drugi i trzeci trymestr ciąży. Jednak jeśli ciężarna kobieta będzie unikała kontaktu z alergenami (w czym pomaga dobry odkurzacz, nawilżacz powietrza oraz mąż wyręczający żonę w sprzątaniu), może uchronić swoje dziecko przed zmorą alergii.
"British Lung Foundation", "National Asthma Campaign"
Nawet polecana przy każdej innej okazji lampka czerwonego wina może zaszkodzić twojemu nienarodzonemu dziecku. Dlatego w ciąży do obiadu pij raczej soki lub niegazowaną wodę.
Alkohol bez przeszkód pokonuje barierę łożyska oddzielającą twój krwiobieg od krwiobiegu twojego dziecka. Pijąc na przykład wino w ilości przekraczającej 600 ml tygodniowo (prawie butelka), ciężarne kobiety ryzykują uszkodzenie mózgu dziecka - wynika z analizy 129 takich przypadków.
"British Psychological Society"
W Polsce ośmioro na sto nowo narodzonych dzieci waży mniej niż 2,5 kg. To dwa razy więcej niż w Europie Zachodniej i osiem razy więcej niż w USA. Zbyt niska waga urodzeniowa sprzyja rozmaitym wadom wrodzonym, zespołowi zaburzenia oddychania, niedotlenienia wewnątrzmacicznego, urazom porodowym etc.
Tym cenniejszy wydaje się wniosek, do jakiego doszli naukowcy z University of California w Los Angeles, zgodnie z którym ciężar noworodka może zależeć od... siły wsparcia społecznego, jakim obdarza się ciężarną.
W wywiadzie, w którym udział wzięło 250 przyszłych matek, pytano, czy mogą liczyć na pomoc: a) przyjaciół, b) rodziców, c) przyszłego ojca. Ustalono, że kobiety, które miały poczucie wsparcia z kilku stron, rodziły dorodniejsze dzieci (uwzględniano przy tym oczywiście inne czynniki związane z niską wagą urodzeniową, jak przedwczesny poród, przebyte aborcje, poronienia, nadciśnienie czy epilepsja).
Skąd taka zależność? Otóż - zdaniem badaczy - poczucie wsparcia łagodzi reakcje organizmu na stres i sprzyja tym samym prawidłowemu rozwojowi płodu. Dodatkowo wzmaga zachowania prozdrowotne wśród ciężarnych - lepsze odżywianie, ograniczenie używek czy poddawanie się kontroli lekarskiej. A wszystko to wpływa na rozwój płodu i jego wagę na starcie życiowym.
"Psychosomatic Medicine"
Chcesz, by twoje dziecko przewyższało inne? Wybierz odpowiedni moment poczęcia. Dziecko urodzi się wyższe, jeśli przyjdzie na świat wiosną lub jesienią. Tak twierdzą uczeni z Danii i Austrii, którzy zbadali 1 166 206 (!) noworodków urodzonych pomiędzy 1973 a 1994 rokiem.
Największa, bo wynosząca średnio 2,2 mm, różnica wzrostu dotyczyła dzieci urodzonych w grudniu i kwietniu (na korzyść tych ostatnich). Co ciekawe, różnica ta urastała do 6 mm, kiedy badani osiągali pełnoletność.
"British Medical Journal"
Naukowcy są zgodni - długotrwały stres niekorzystnie odbija się na kondycji płodu. Podwyższony poziom hormonu noradrenaliny obkurcza naczynia krwionośne odżywiające i utleniające dziecko, które wtedy nie rozwija się tak szybko, jak powinno. W dodatku ciąża kończy się nie po 40 tygodniach, ale dwa-cztery tygodnie wcześniej.
Skutki stresu są najbardziej dotkliwe, gdy ten miał miejsce w pierwszym trymestrze. A tymczasem - jak wynika z badań American Psychological Association - optymizm zabezpiecza ciężarne kobiety, nawet te o wysokim ryzyku wystąpienia powikłań medycznych (chorych na cukrzycę, nadciśnienie, w zagrożonych ciążach) przed przedwczesnym porodem oraz urodzeniem dziecka o niskiej wadze.
"National Pregnancy Week", "British Medical Journal", "American Psychological Society"
Po wykonaniu serii badań amerykańscy uczeni z uniwersytetu w Bristolu podali istotny powód, dla którego przyszłe matki powinny częściej sięgać po ryby. Chodzi o wzrok ich dzieci. Okazuje się bowiem, że dieta bogata w tłuste ryby (łososie, śledzie, dorsze czy sardynki) sprzyja prawidłowemu rozwojowi najważniejszego ze zmysłów, czego jednym z przejawów jest szybciej osiągana zdolność widzenia trójwymiarowego. Dlaczego tłuste? Bo rybi tłuszcz jest najbogatszym źródłem nienasyconego kwasu tłuszczowego (DHA) niezbędnego do prawidłowego rozwoju systemu nerwowego. W innych badaniach naukowcy z Kopenhagi, porównując dietę ośmiu tysięcy ciężarnych, dowiedli także, że menu obfitujące w ryby zwiększa szansę na terminowy poród. U kobiet, które spożywały ryby przynajmniej raz w tygodniu, ryzyko przedwczesnego urodzenia dziecka wynosiło 1,9 proc. U tych, którym to się nie zdarzało, aż 7,1 proc.
Ale jak wszędzie, tak i tu wskazany jest umiar. UK Food Standard Agency doniosła ostatnio o niepokojąco wysokim stężeniu rtęci w mięsie tuńczyków, rekinów, marlinów i niektórych odmian makreli. Rtęć może uszkadzać system nerwowy płodu. Dlatego przyszłe mamy nie powinny jeść więcej niż 200 g rybiego mięsa tygodniowo.
"American Journal of Clinical Nutrition", "British Medical Journal"
Lekarze powtarzają to do znudzenia - rzucenie palenia to najlepsze, co możecie zrobić dla swoich dzieci.
Jednak tylko dwie na trzy kobiety biorą to sobie do serca. Aż 200 tys. ciężarnych Brytyjek regularnie sięga po papierosy, co w ciągu roku przypłaca życiem 400 noworodków. Palenie o 27 proc. zwiększa ryzyko poronienia. Wśród szczęśliwie narodzonych znacznie częstsze są przypadki nagłej śmierci łóżeczkowej, wad serca, podwyższonego ciśnienia, komplikacji oddechowych.
Jak podkreśla brytyjska minister zdrowia, kobiety o wiele łatwiej rzucają palenie, jeśli to samo zrobi ojciec poczętego dziecka. Panowie, nie zatruwajcie życia sobie, żonie i przyszłemu potomkowi!
Konferencje
"British Medical Association '99" i "Royal College of Nursing '01"
To, co uchodzi bezkarnie brzemiennej, może być brzemienne w skutkach dla jej dziecka. Choćby gorączka. Ostatnie badania (2 tys. zdrowych genetycznie dzieci, roczniki 1968-80) potwierdziły wcześniejsze obserwacje - skutkiem matczynej gorączki (zwłaszcza jeśli ta przypadła na pierwszy trymestr ciąży) mogą być wady rozwojowe serca, zajęcza warga, rozszczep podniebienia, a bywa, że i kręgosłupa. Na szczęście dość łatwo temu zaradzić - trzeba łykać multiwitaminę. Najlepiej na miesiąc przed zapłodnieniem (jeśli oczywiście ciąża jest planowana) i przynajmniej trzy miesiące po nim. Ryzyko wspomnianych wad rozwojowych spada wówczas o połowę.
"Epidemiology"
Coś byś zjadła? Pamiętaj, by twoje zachcianki nie dotyczyły potraw bogatych w nasycone tłuszcze zwierzęce. Wysoki poziom cholesterolu w twojej krwi może bowiem niekorzystnie wpłynąć na kondycję układu krążenia płodu. Jedząc tłusto, pracujesz na miażdżycę swojego dziecka! Co robić, by jej uniknąć? Niestety, jedyne rozwiązanie to zdrowa dieta. To nudne? Może i tak, ale zdrowe odżywianie (mało tłuszczów zwierzęcych, dużo warzyw i owoców, chude białe mięso i ryby) pozwala o jedną piątą obniżyć poziom cholesterolu we krwi ciężarnej kobiety.
"The Lancet"
Wegetarianki częściej rodzą dziewczynki - stwierdzili naukowcy z brytyjskiego Uniwersytetu Nottingham. Spośród 6 tys. ciężarnych, które zbadali, około 300 nie jadło mięsa. W tej grupie na każde sto rodzących się dziewczynek przypadało 81 chłopców. W grupie "mięsożernej" - odwrotnie - tylko 100 dziewczynek na 106 chłopców.
"British Medical Journal"