Odkąd napisali o nich na Buzzfeedzie peniso-szminki w wielu twarzowych odcieniach szturmują Instagram - ku zniesmaczeniu jednych (tfu, penis - świństwo!) i rozgoryczeniu innych (tfu, a prawdziwego to "się brzydzą"!). Wygląda na to, że trend się przyjął i narasta.
Dlatego uważamy, że nie warto poprzestawać na małej, dyskretnej szmineczce. Tego lata obnosimy się z penisami - choć znacie nas jako miłośniczki wagin!
Latem kluczowa jest dbałość o odpowiednie nawilżenie. Dlatego nigdy nie wychodź z domu bez praktycznego penisobidonu. Totalny must have!
Do dbałości o higienę jamy ustnej chyba nikogo nie trzeba przekonywać - wystarczy przejechać się zbiorkomem, by uwierzyć, że staranne mycie zębów to sprawa konieczna dla przetrwania ludzkości. Jeśli nudzi cię używanie zwykłej szczotki i dlatego chuchasz komuś w twarz nieświeżym oddechem - penisoszczotka jest dla ciebie. Proszę.
Mieć ciastko czy zjeść ciastko? Ten dylemat prawdopodobnie pozostanie nierozwiązany do końca istnienia cywilizacji ludzkiej. Chwila zadumy przyda się nam wszystkim.
Sezon letni bywa u nas kapryśny, a pogoda zmienna. Dlatego warto przygotować się na wypadek nagłej ulewy. W takim stroju żaden opad nie jest nam straszny!
Zmęczyły was peniski? Przypominamy o istnieniu "cipotortów". Nie ma za co.