Dość powiedzieć, że notorycznie kończę dzień z otwartymi siedemnastoma zakładkami w tematach od Sasa do Lasa (była kiedyś taka konkurencja na przeglądzie kabaretów PAKA - żeby wyprowadzić ciąg skojarzeniowy między dwoma zupełnie niepowiązanymi słowami typu jamniczek i żelazko, doskonale to szło "młodemu Stuhrowi" i tak, mniej więcej, wyglądają te moje zakładki).
Wracając do tematu, a raczej go kończąc: często trafiam w Internecie na perły absurdu i twory abstrakcyjnej wyobraźni ludzkiej. Nie wiem, kim są ich twórcy i nie wiem, czy chciałabym ich na żywo poznać. Żadna z tych rzeczy nie zasługuje na osobny artykuł, ale warte są cotygodniowego przeglądu - który niniejszym inauguruję!
http://imgur.com/user/whydontyoulovemerossperot http://imgur.com/user/whydontyoulovemerossperot
http://imgur.com/user/whydontyoulovemerossperot
Najnowszym trendem w dziedzinie słodkich fotek "z rąsi" czyli kociobrodami . Wiadomo, że Internet to głównie kotki, więc w zestawieniu znajdzie się druga kocia strona - kocie śnieżynki , nawet w wersji Grumpy Cat. Miłośnikom psów polecam tę stronę - to, że jakiemuś człowiekowi chciało się zrobić te zdjęcia z pluszowym psem, przerobić je na gif-y i ułożyć w historyjkę, zasługuje na szacunek. Chyba.
Stroną, która w tym tygodniu wywołała we mnie reakcję "ale po co ludzie robią takie rzeczy?!" jest strona http://eelslap.com/ na której można wirtualnie okładać pana po gębie węgorzem. Tu widać wyraźne inspiracje klasyką
A, dla znudzonych, evergreen, którego nie mogło zabraknąć w premierowym zestawieniu głupot z Internetu -
. Tam jest wszystko, co występne i złe. Smacznego!
Oczywiście, zachęcam do polecania w komentarzach własnych odkryć - Internet jest bezkresny i jest w nim dużo zabijaczy czasu.
