Obok grillowania, marudzenie powinno zostać ogłoszone narodowym sportem Polaków
Jest źle
Rozmowa się nie klei, nie wiesz o czym pogadać przy kserokopiarce z nową koleżanką z pracy - zawsze możesz zagaić na jeden z poniższych tematów:
Praca . Ogólnie pracy nie ma albo nie da się jej dostać, jest jak mityczny Święty Graal. Poza tym zawsze wybiorą jakichś krewnych i znajomych królika, oczywiście nie dopuszczamy myśli, że to z nami jest coś nie tak. Jeżeli już ją zdobędziemy, to kiepsko płatną albo szef jest idiotą i znowu można cierpieć. A wiadomo, że cierpienie uszlachetnia.
Służba zdrowia . Temat rzeka do narzekań, zwłaszcza w kolejce do lekarza pierwszego kontaktu. Mistrzami w tej dziedzinie są starsi ludzie, którzy mają więcej doświadczenia i chętnie dzielą się niesłychanymi historiami swoich chorób. Szczegółowe opisy - dla ludzi o mocnych nerwach i studentów medycyny. Ale w sumie warto posłuchać tych gorzkich żalów. Czas mija szybciej no i wiadomo co nas czeka za "kilka lat". O ile nie skorzystamy z opcji "żyj krótko, umrzyj młodo, zostaw atrakcyjne zwłoki".
Facet/mąż/chłopak . Biadolenie na faceta to idealny motyw podczas spotkania z koleżankami. Wprost proporcjonalnie do ilości wypitego alkoholu wzrasta poziom goryczy. Festiwal żalu i rywalizacja, która ma gorzej to jest to. W końcu, z rozmazanym makijażem wykrzykujecie hasła w stylu: "precz z samcami", "nigdy więcej żadnych facetów". Po czym rozwozi was do domów maż jednej z uczestniczek sabatu (bo nie mogłyście się dodzwonić po taksówkę).
Panie z dziekanatu . Jeden z ulubionych tematów studentów, kto nie miał do czynienia z potworem z Loch Ness ręka w górę?
Polska reprezentacja w piłce nożnej . Takie ładne chłopaki, pojedynczo, każdy do bramki celuje, ale razem jak wyjdą na boisko, to ma się wrażenie, że oglądamy występy grupy niezbornych ruchowo. W dodatku chłopakom się wydaje, że tym razem grają w "piłka parzy". Temat świetny do narzekania przy grillu, ale w sumie nieetyczny, bo nie kopie się leżącego.
Pogoda . O każdej porze roku znajdą się niezadowoleni. I jeszcze ten słynny tekst: "narzekaliśmy na zimno, to teraz mamy upał 45 stopni w cieniu, co za koszmar". Jest źle, zawsze jest nam źle, dlatego trzeba o tym zakomunikować całemu światu. Temat idealny na niezobowiązujące biadolenie w windzie i na ławeczce pod blokiem.
Politycy . Wiadomo, wszystko wina Tuska. Temat numer 1. na niedzielny obiad po kościele u prawicowo zorientowanych. Jak go poruszysz, od razu wiesz, kto jest w Twojej drużynie a kim się już nie napijesz.
Dzieci tudzież bachory . Najlepiej narzekać na dzieciory sąsiadów, znajomych i inne gnojki z przedszkola, które są hałaśliwe, niewychowane i do tego brudzą chodnik kredą. Nie to co nasze grzeczniutkie i przesympatyczne aniołeczki. Podtematy: jedzenie (nie jedzą w ogóle, nie chcą żreć warzyw, żrą tak dużo, że musieliście się zadłużyć), zachowanie (darcie japy z takiego powodu, że wcisnęłaś guzik w windzie, wielkie łzy w celu wymuszenia zakupu lodów, zabawek i wszelkich rzeczy, których nie planujesz kupować).
Teściowa . Czepia się i wtrąca. Gotuje za tłusto i w ogóle nie używa trawy cytrynowej tylko ten plebejski majeranek. Możesz na nią narzekać w pracy. Na babskich wieczorkach możecie urządzić konkurs: "za co jej nienawidzę", ale nigdy, przenigdy nie żal się na nią mężowi!
Komary i inne owady . Tyle się tego dziadostwa namnożyło. Można bezpiecznie wrzucić pełen goryczy status na fejsa wraz ze zdjęciem pogryzionych nóg.
Dlaczego tak lubimy narzekać? Czy to z powodu pogody? W Belgii czy Luksemburgu jest więcej opadów a ludzie się tak nie zamartwiają. Czy może mamy jakąś mutację genetyczną, która wyzwala w nas potrzebę smęcenia? Czy to w końcu jakaś nieczysta siła mająca początek w kranach? Czy marudzenie pomaga pozbyć się złych emocji? Może odpowiedź jest zaklęta w słowach jednej z moich ulubionych piosenek Kur?
Jednak na przekór naszemu narodowemu cliché postanowiłam zakończyć ten tekst pozytywnym akcentem, ponieważ mój ostatni tydzień to w zasadzie pasmo nieustających sukcesów:
- Sukces Zawodowy - przekonanie Ważnego Pana z Departamentu Prawnego, który każe tytułować się "mecenasem" do przyjęcia racjonalnych rozwiązań w nowelizowanym rozporządzeniu,
- Sukces Filmowy - maraton z Glee,
- Sukces Sportowy - bieg na obcasach do tramwaju,
- Sukces Alkoholowy - brak kaca po trzech Mojito,
- Sukces Kulinarny - podpalenie makaronu, tak to jest możliwe,
- Sukces Motoryzacyjny - wygrana walka psychologiczna z kierowcą TIR drodze krajowej nr 79, jednak nie zepchnął mnie do rowu,
- Sukces Zakupowy - 2 kg ubrań dla dzieci w kilociuchach za równowartość biletu rodzinnego na Kasprowy (starczą chyba na rok),
- Sukces Finansowy - znalezienie 20 złotych w kieszeni polara, który miałam wywieźć na działkę.
Chyba najwyższy czas napisać jakiś poradnik dla ludzi, którym się nie wiedzie w życiu.
Wasza pozytywnie nastawiona do życia Korespondentka z Wydziału Odzyskiwania Zdrowego Rozsądku
-
Zapomnij o szortach, teraz nosimy jortsy. Jak wyglądają najmodniejsze spodenki na lato 2023?
-
Salma Hayek zachwyca w szlafroku i bez makijażu. Fani: "Jak to możliwe?!"
-
Niesamowita wyprawa Polaków. Mają za sobą już trzy zjazdy. Śledź z nami tę podróżMATERIAŁ PROMOCYJNY
-
Kiedy przycinać piwonie? Pamiętaj o jednej zasadzie, a pięknie zakwitną
-
"Pogromca zmarszczek" na wyciągnięcie ręki! Wystarczy ci 10 złotych
- Skromna nauczycielka i wielka bohaterka stała się inspiracją dla noblistki. Historia Ludwiki Wawrzyńskiej
- Kiedyś obciach, teraz jest na nie szał! Ten trend powraca do Lidla, C&A i Bonprix
- Janoszek do Stanowskiego. "Nie może zmierzać do zniszczenia innej osoby"
- Roztańczona Ida Nowakowska w olśniewającej sukni. Podobne od 99,99 zł
- 50-latki wyglądają fenomenalnie w tym kolorze. Stylizacja Anny Popek jest idealnym dowodem!