"Seksualny rasizm wobec Polaków" - podobno tym grzeszą kobiety i kobiece media. No to pogrzeszmy...

Teoretycznie przebywam na urlopie (pocztówkę znad jeziora zamieszczę, oczywiście), ale nawet na wakacjach dopada człowieka tzw. rzeczywistość skrzecząca. Mi zaskrzeczała nieprzyjemnie, gdy czytałam doniesienia o bójce na plaży w Gdyni. Ale samo zdarzenie to małe miki - z krzesła spadłam dopiero gdy kolega (dzięki Chudy Draniu!) zwrócił mi uwagę na to, kto naprawdę zawinił: winne są oczywiście polskie kobiety, te spragnione egzotycznych kochanków latawice!

Opinie takie można znaleźć wśród komentarzy pod zamieszczonym przez policję na YouTube'ie nagraniem z monitoringu, które pokazuje owo zajście.

 

Otóż zdaniem komentatorów mniejsza o to, kto zaczął bójkę - to jest techniczny detal, bo powodem zwady były polskie dziewczyny, które niepatriotycznie romansowały z obcokrajowcami. I to one ponoszą moralną odpowiedzialność za wszystko.

Użytkownik o frapującym nicku tzvaaddonai pisze:

(...) Obecnie seksualny rasizm wobec Polaków i trend polegający na znajdowaniu sobie egzotycznych kochanków obejmuje ogromne rzesze Polek.

Pierwsza myśl: dlaczego jeszcze nie mam egzotycznego kochanka, do kroćset? Co ze mną nie tak? Czyżbym nie była prawdziwą Polką? Ale zafascynowana tą niezwykłą myślą czytam kolejne komentarze pana posługującego się jednym z imion Pana - i nie rozczarowuję się, bo są tam perły intelektu:

Nie ma we mnie żadnej nienawiści. Rasistowską nienawiść ma spora część Polek do Polaków. Proszę sobie odwiedzić kobiece fora, jak na przykład wizaz.pl czy kafeteria, wypowiadają się? tam o was w skrajnie rasistowski sposób. Uważają, że w porównaniu z egzotycznymi obcokrajowcami macie bardzo małe penisy, jesteście kiepscy w łóżku, nie dbacie o siebie, macie bardzo nieciekawy wygląd i charakteryzujecie się prymitywizmem, który je rzekomo od was odpycha.

Boże, Bożenko - co za ulga, że nie trafił jeszcze na Focha! Aczkolwiek samokrytycznie przyznaję, że za mało piszemy o penisach, trzeba będzie to zmienić. Oczywiście będziemy pisać o polskich penisach w samych superlatywach - chyba że będzie nam chodziło o jakiegoś wyjątkowo durnego. Na przykład takiego jak ten ORZEŁ POLSKI :

(...) takie stereotypy panują o kobietach w Polsce, że swego nie znacie cudze chwalicie.. I tak to jest z polkami, że biegają za egzotycznymi facetami, którzy i tak bawią się wami i korzystają przy każdej innej okazji z innymi kobietami, ale Wy lubicie być poniewierane. Więc najpierw nauczycie się? szacunku wobec siebie, a później możecie się kłócić o własne racje.

Czyli polska kobieta, która niecnie uprawia seks z niepolskim mężczyzną niejako automatycznie i dobrowolnie pozbawia się w oczach mężczyzny polskiego jakichkolwiek racji. Sprawę ostatecznie zamyka Bonifacy PL :

wielki chuj im w dupe, Koreanki? są o wiele lepsze, uważają meża za najważniejsza osobe i nawet mogą oddać życie za niego, ale to polska i polskie Kurwy (celowo z małych), tylko dra jape o hajs, a co do randek to pewnie na pierwszej siorbią.

Choć nie. Prawdziwą kropkę nad "i" (i jak idiota, zapewne) stawia niezawodny kolega tzvaaddonai :

Mój drogi, one pragną być poniżane przez "brudasów". Polki kochają się w obcokrajowcach o ciemnej karnacji i ciemnym kolorze skóry, zrobią im cokolwiek chcą, dadzą się upodlić już na drugiej randce. Ty na takie traktowanie niestety nie masz co? liczyć, jako biały Polak.

Czyli jesteśmy w domciu: upadlać cię (już na drugiej randce) kobieto może tylko Polak (biały). Tak jest bowiem dobrze i sprawiedliwie.

Odpornym na wysokie stężenie wulgaryzmów, chamstwa i głupoty polecam przebicie się przez wszystkie komentarze. Można doznać oświecenia, a przynajmniej zobaczyć przed oczami wirujące gwiazdy. Bo logika tej narracji jest mniej więcej taka:

Zła polska kobieta nie kocha polskiego mężczyzny, woli "ciapatego" (słówko zaczerpnięte z komentarzy) Meksykańca o ciemnej skórze i "dongu do kolan" (głupia, no doprawdy). Gdy polski mężczyzna w słusznym gniewie przywali w ryj brudasowi "broniąc honoru kobiety", to taka jedna z drugą "prostytutka" nie tylko nie docenia szlachetności gestu, to jeszcze próbuje ratować pobitych "pochylając się nad nimi z czułością". W tej sytuacji polski mężczyzna może tylko bluznąć i poszukać sobie jakiejś miłej, grzecznej Koreanki, która odda za niego życie nie tylko w plażowej bójce.

Tomasz "Asu" Pastuszka wie, jak to było naprawdę (komiksiarz.pl)

OK. Być może dziewczęta towarzyszące meksykańskim marynarzom faktycznie były prostytutkami - istnieje wielowiekowa tradycja dziewek portowych. Być może meksykańscy marynarze są równie durni i chamscy jak kibice Ruchu Chorzów - raczej nie szukałabym w żadnej z tych grup widocznych na obrazku przyszłych noblistów. Ale naprawdę przeraża mnie ten pełen kompleksów, smutny obraz polskiego mężczyzny jaki wyłonił mi się z lektury komentarzy pod filmem. Co takiego muszą sobie kompensować? Skąd ta podszyta niepewnością siebie agresja?

Bardzo mi przykro, ale czytając te rasistowskie i mizoginiczne komentki miałam przed oczami obraz spoconego, brzydkiego karła z bardzo małym mózgiem i jeszcze mniejszym penisem. Czyli to prawda - seksualny rasizm istnieje i tak oto zostałam jego namiętną (mrrrrau!) krzewicielką. Chociaż może to jednak alergia na debilizm - nie wiem.

P.S. Niech opatrzność ma w opiece Koreanki!

[OD REDAKCJI: Komentarze pod filmem na YouTube zostały już wyłączone, dlatego musicie uwierzyć nam na słowo. W cytatach zachowano pisownię oryginalną.]

Więcej o: