Pomyśl o zwierzakach. Proszę, nie odpalaj fajerwerków!
Na początek, dla osób nie mających psów, krótki film instruktażowy. Tak wygląda pies umiarkowanie bojący się wybuchów.
Piszę - umiarkowanie, w przypadku Tadzia skończyło się bowiem dwiema godzinami spędzonymi w łazience. Pieskowi serce waliło, jakby miało zaraz wyskoczyć z piersi, dyszał, dostał ślinotoku, w końcu - posiusiał się. Wybaczcie dosadny opis, ale, niestety, tak to wygląda. Niektóre zwierzaki koszmarnie boją się hałasów.
Nie strzelaj, boję się! Nie strzelaj, boję się!
Nie strzelaj, boję się!
Ogólnie nie mam nic przeciwko fajerwerkom, lubię je nawet, ale w odpowiednim miejscu i odpowiednio zabezpieczone. Nikomu nie zabraniałabym podziwiania pokazu sztucznych ogni, ale odpalanie dziesiątek rac i petard na ulicach i podwórkach uważam za bezmyślne i głupie. Przy petardach o wypadek nie jest trudno, o czym każdy chyba wie.
Jak się zatem przygotować do kolejnej burzliwej nocy? Zaprzyjaźniony weterynarz poradził mi, by nie dawać zwierzakowi żadnych środków uspokajających - pies nadal będzie słyszał z takim samym natężeniem hałas, a nie będzie się mógł ruszać, co tylko spotęguje jego strach.
Cicho i bezpiecznie
Cicho i bezpiecznie
Przytulanie, głaskanie, pocieszanie - odpada! Pies odbierze to, jako potwierdzenie, że reaguje prawidłowo. Nie wolno też karcić psa za to, że się boi, bo wpędzimy go tylko w większe przerażenie. Należy więc dla dobra psa zachować spokój i udawać, że nic się nie dzieje.
Najlepiej pozamykać i zasłonić wszystkie okna i włączyć telewizor lub muzykę, by zagłuszyć hałas.
Można przygotować posłanie w najcichszym miejscu w domu, często jest to łazienka, ale w żadnym wypadku nie wolno zamykać pieska w tej łazience.
Dobrze w ostatni dzień roku pójść na długi spacer z psem, żeby się porządnie wybiegał i zmęczył, a po spacerze - równie porządnie nakarmić. Jest szanse, że objedzony i ociężały prześpi wieczór.
Dobrze działa terapia i przyzwyczajenie do hałasów, ale na to już teraz za późno. Pozostaje stworzenie możliwie najlepszych warunków. Co planuję? O 23.00 w Sylwestra, kiedy kończę pracę, zapakować Tadzia do samochodu i pojechać gdzieś za miasto, z dala od wystrzałów. Pobawić się, naprawdę dobrze, mogę przez pozostałe 364 dni roku.
Sylwester w samochodzie
Sylwester w samochodzie
-
Kiedy przycinać piwonie? Pamiętaj o jednej zasadzie, a pięknie zakwitną
-
Action sprzedaje wzorzysty kombinezon za niecałe 32 zł! To hit tego lata. Inne znajdziesz w Mohito i Reserved
-
Czego pragnie ośmiolatek w Dniu Dziecka? "Mamo, popatrz na mnie" SPONSOR: TOYOTA
-
Zapomnij o szortach, teraz nosimy jortsy. Jak wyglądają najmodniejsze spodenki na lato 2023?
-
Te buty są doskonałe na upały! Noszą je już Meghan Markle i Gosia Socha. Wybrały identyczny model
- Sprawdzaj dziecko po przyjściu do domu. Lekarka apeluje w sprawie kleszczy
- Te znaki ponad 100 lat temu budziły w ludzie grozę. Miały zwiastować śmierć
- 42-latek i jego pies zachwycili w "Mam talent". Wzruszyli jury do łez
- Pielęgnacja bodziszka. Domowy nawóz za 2 zł zapewni bujne kwiaty
- Fani "Titanica" nie widzą o tym szczególe. Obala popularną teorię