xxxltattoo tatuator Konrad z xxxltattoo
Tatuator: Konrad z xxxltattoo
Oczywiście nie wszyscy wytatuowani natykają się na takie pytania oraz nie wszystkich one wkurzają. Część może nawet nie wkurza, ale zadziwia - tak, to jest dobre określenie. Jako osoba wytatuowana również spotykam się z dziwnymi pytaniami o moje tatuaże. Już mówię, dlaczego są one dla mnie dziwne. Tatuaż jest kwestią indywidualną i dla każdego oznacza coś innego. Jeden tatuuje się bo lubi tusz, a u drugiego za tatuażem stoją jakieś życiowe historie, trzeci zaś poddał ciało obróbce, bo wszyscy jego koledzy mają, więc on nie chce odstawać od grupy. Powodów jest mnóstwo i skoro zadajesz już pytanie o powód to nie dziw się, że ktoś ci odpowie "wytatuowałem się, bo to lubię" . Ty lubisz krótkie włosy albo nie lubisz golić wąsa, a ktoś inny lubi tatuaże i koniec kropka. Pewnie nie takiej odpowiedzi się spodziewasz, no ale w życiu nie można mieć wszystkiego.
tatuator Konrad z xxxltattoo tatuator Konrad z xxxltattoo
Tatuator: Konrad z xxxltattoo
Poniżej znajdziecie pytania, które najczęściej zadawane są mnie i moim znajomym - tym, których ciała są przyozdobione tatuażami.
1. Czy to boli?
To jest chyba najczęściej zadawane pytanie przez osoby, które tatuażu nie posiadają. Otóż, żeby rozwiać wszelkie wątpliwości, każdy z nas ma inny próg bólu. I jeżeli powiem ci, że nie bolało mnie dziaranie na stopie, to tak właśnie było. Druga osoba powie ci, że zemdlała w czasie tatuowania. I co z tego wynika? Czy ta wiedza przyda ci się do czegoś? Zupełnie nic z tego nie wynika, gdyż tak jak wcześniej napisałam - jedną osobę będzie to bolało, a drugą nie. Po prostu musisz się przekonać sam na swoim ciele.
Aga, Patrycja, Arek, Wojtek F oraz Wojtek K w obiektywie Konrada Wysokińskiego Aga, Patrycja, Arek, Wojtek F oraz Wojtek K w obiektywie Konrada Wysokińskiego
Aga, Patrycja, Arek, Wojtek F oraz Wojtek K w obiektywie Konrada Wysokińskiego
2. Ile będzie kosztował wzór takiej wielkości?
Proszę nie podchodźcie w ogóle z takim pytaniem do ludzi, którzy nie są tatuatorami. Skąd my mamy wiedzieć na ile artysta wycenia swoją pracę? To nie jest sklep spożywczy, gdzie każda bułka ma określoną cenę. O cenie tatuażu decyduje tatuator. On szacuje czas jaki poświęci na PRZYGOTOWANIE wzoru i na jego wykonanie. Tak, wzór trzeba przygotować, nawet jeżeli przychodzisz z czymś gotowym, to tatuator musi nanieść go na skórę, być może lekko przeprojektować, musi dobrać kolory i igły.
Nie porównuj wielkości tego, co ty chcesz sobie zrobić do tego, co ma Twój znajomy. To jest zupełnie bez sensu. Chcesz wiedzieć jaka jest cena, to idź do źródła.
Kakub Kakub
Kakub
3. Czy mogę Cię dotknąć?
NIE, nie możesz. Czy osoba wytatuowana to kawał mięsa, które ogląda się i dotyka przed zakupem? Jak byś się czuł, gdyby każdy chciał dotykać Twoich włosów czy dłoni, bo masz takie fajne. Myślę, że nikomu nie sprawia przyjemności bycie dotykanym przez obcuchów. Wzdragam się na samą myśl.
4. Jak Ty będziesz wyglądać mając 80 lat?
Pytanie tak bardzo odrealnione, że jedyne co można na nie odpowiedzieć to - odejdź . A czy Ty będziesz wiedzieć, jak będziesz wyglądać za kilkadziesiąt lat? Pewnie będziesz pomarszczony i zgarbiony. Zupełnie tak jak osoba z tatuażem. Oczywiście jeżeli masz ochotę przesiadywać na plaży w bikini, to może mieć to dla Ciebie jakieś znaczenie. Ale wierz mi, że osoba, która robi sobie tatuaż ma w nosie to, czy jej tatuaż się pomarszczy- gdyż ona wie, że i tak nie zostanie miss plaży. Ten tytuł trafi do osoby młodszej o minimum 50 lat.
5. A co to oznacza?
A musi to coś oznaczać? Serio, bywa tak, że TO NIC NIE OZNACZA, nie ma za tym historii zakochanego i porzuconego mężczyzny. Nie ma wspomnień z cudownych wakacji w Egipcie. Może być też tak, że tatuaż ma jakąś historię, ale po co ci ta wiedza? Serio, po co ci ta wiedza?
6. Czy jesteś z jakiegoś kraju i czy masz tam jakieś koneksje?
Tak, to pytanie pojawia się dość często. Ofiarami tego padają osoby, które mają wytatuowane np. matrioszki, albo japońskie wzory. Ja nie wiem co na nie odpowiedzieć i ci, którym zadawane jest to pytanie również nie wiedzą. Mówią po prostu NIE.
7. O jaki piękny wzór! Czy mogę zrobić mu zdjęcie?
Nie, nie możesz. To ten sam przypadek, co z czy mogę Cię dotknąć .
8. A co będzie jak Ci się znudzi?
A dlaczego zakładasz, że mi się znudzi ten wzór? Pytania z serii "co by było gdyby".
9. Co bardziej boli - dzierganie czy usuwanie?
Moje ukochane pytanie. No więc nie wiem, bo nie usuwałam/usuwałem. TADAM!
10. Jak mogłeś/mogłaś zrobić sobie taką krzywdę?
Odejdź, zanim ja cię skrzywdzę.
Dziwnych pytań o tatuaże jest całe mnóstwo, ale te zostały wymienione jako najczęściej zadawane wśród mojej grupy fokusowej. Jeżeli ktoś z Was również pada ofiarą dociekliwości o swoje tatuaże, to może sobie tutaj ulżyć. A jeżeli czytają to Ci, którzy zadają takie pytania, to chyba już wiedzą, żeby ich nie zadawać...
xoxo