Oczywiście, zdajemy sobie sprawę z tego, że wielu osobom ERO w nazwie od razu może kojarzyć się z "tymi rzeczami", czyli wszelkim plugastwem i bezeceństwami. Zresztą, same po krótkiej acz burzliwej konsultacji w redakcyjnym gronie stwierdziłyśmy, że nie wiemy, czego się po takiej imprezie spodziewać, poza oczywistym, czyli ofertą sex shopów i pokazami japońskiej sztuki wiązania. Podpytałam zatem Izabelę Jąderek , współorganizatorkę Festiwalu, co mają do zaoferowania gościom.
Jak się okazało, na Festiwalu nie zabraknie firm w ogóle nie związanych z branżą erotyczną. Jak zapewniają organizatorzy, impreza ma być:
Fot.: EROTrends Fot.: EROTrends
Fot.: EROtrends
Wszystko to jednak można znaleźć "na mieście" lub w internecie. Po co więc wybierać się na festiwal? Jak mówi Izabela, warto chociażby dla poszerzenia wiedzy:
Co to takiego ten "pozytywny model"? Iza znów wyjaśnia, że sprawa jest w gruncie rzeczy prosta i sprowadza się do szacunku, przyjemności i zgody, które mają stanowić fundament naszych doświadczeń seksualnych.
Pokaz burleski (Fot.: EROTrends) Pokaz burleski (Fot.: EROTrends)
Pokaz burleski (Fot.: EROtrends)
Będzie też część artystyczna. Ne festiwalowej scenie wystąpi między innymi gwiazda burleski Betty Q i słynna drag queen Kim Lee . W części wystawienniczej będzie można zapoznać się z nowinkami technologicznymi i zobaczyć pokaz wiązania erotycznego Shibari. Organizatorzy zadbali o obecność i widoczność osób związanych ze środowiskiem LGBT. W części wystawienniczej, w Strefie eroNGO, będzie można zapoznać się z działalnością organizacji pozarządowych przeciwdziałających wykluczeniom i wspierającym kształtowanie postaw tolerancji. Będą między innymi Kampania Przeciw Homofobii , Lambda i Trans-Fuzja .
Ciekawie wygląda strefa sztuki, gdzie można będzie obejrzeć i kupić prace polskich artystów, wybrane przez Michała Pałasza z Muzeum Erotyzmu . Tu warto dodać, że jest to instytucja wirtualna, której w ciągu sześciu lat działalności udało się nawiązać kontakt z niemal pięciuset artystami tworzącymi sztukę erotyczną. Muzeum ma jedną z najpopularniejszych "fanowskich" stron muzealnych w Polsce. Na Facebooku "lubi" je ponad 20 tysięcy ludzi. Trzydzieścioro z ich artystów będzie można zobaczyć na targach i to dosłownie! Będzie można porozmawiać z artystami, dotknąć, powąchać i polizać. Ok, z tym lizaniem to może nie przesadzajcie! Artyści to, jak wiadomo, delikatne kwiaty.
Strefa sztuki (Fot.: EROTrends) Strefa sztuki (Fot.: EROTrends)
Strefa sztuki (Fot.: EROtrends)
Co jeszcze tak zwany Kowalski lub Kowalska znajdą na EROtrends? Ogólnie wszystko, co jest sexy, bez żadnych treści pornograficznych. Organizatorzy kładą na to wielki nacisk: ma być elegancko, profesjonalnie i w dobrym guście.
Każdy znajdzie tu coś dla siebie (Fot.: EROTrends) Każdy znajdzie tu coś dla siebie (Fot.: EROTrends)
Każdy znajdzie tu coś dla siebie (Fot.: EROTrends)
No dobrze, ale po co nam gadżety erotyczne i wiedza o egzotycznych technikach seksualnych?
Zatem, bez żadnego poczucia wstydu, polecamy Festiwal EROtrends!