Stary człowiek i może - kamasutra dla seniorów

Możliwości fizyczne wraz z wiekiem spadają - to fakt. Ale seksualne wyrażanie siebie nie jest związane wyłącznie z fizycznymi zmianami. Apetyt na seks trwa niezależnie od wieku, a motywacje związane z podejmowaniem aktywności seksualnych są dla starszych osób tak samo ważne, jak i dla młodych.

Seksualność nie zna granic / fot. stopklatkaSeksualność nie zna granic / fot. stopklatka Seksualność nie zna granic / fot. stopklatka Seksualność nie zna granic / fot. stopklatka

"Czy starsze osoby mają prawo do odkrywania swojej seksualności?" . Pamiętam jak dziś to pytanie, które zadał - już kilka lat temu (bo w maju 2013 roku) - dr Andrzej Depko na pokazie znakomitego hiszpańskiego filmu "Życie zaczyna się dzisiaj", poświęconego seksualności osób starszych. Trudno opisać mi zaskoczenie, jakie mi towarzyszyło, kiedy siedzące obok mnie osoby stanowczo, jedna po drugiej, odpowiadały, że nie. Dyskusja trwa krótko, bo w pięknej, choć tego dnia dla mnie dość smutnej sali w kinie Muranów, niewielu było chętnych, aby jakkolwiek zgłębić temat. A ja z nieukrywanym zdziwieniem rozglądałam się po sali, która tego dnia wyrażała głównie zniesmaczenie.

Film, bo o nim też warto wspomnieć dwa słowa, to bardzo wdzięczna komedia hiszpańska, która w sposób nieośmieszający, ale naprawdę zabawny, z dużą troską i pokorą, pokazuje, że dorosłe dzieci na koncie i dojrzały wiek wcale nie są jakąkolwiek przesłanką do tego, aby sądzić, że starsze osoby jakąkolwiek wiedzę na temat własnej seksualności mają. Wręcz przeciwnie, z treści filmu wynika, że bohaterowie nie dość, że nie znają swoich ciał, to bliskie im osoby są niechętnie nastawione do ich aktywności seksualnej. Oni sami z kolei przez społeczny, wręcz rodzinny nacisk, nie dają już sobie prawa do bliskości i intymności.

Film oprócz tego, że bawi, to momentami dość mocno wzrusza. Pokazuje realne postaci, które cierpią, bo wzrastali i żyją w poczuciu, że są seksualnie oziębli, są wśród nich też tacy, którzy nie doświadczyli w swoim dotychczasowym życiu orgazmu. Obawiają się, że nieuchronnie zbliżając się do okresu starości i śmierci, może nie spotkać ich już nic przyjemnego, kiedy - zwyczajnie, po ludzku - chcieliby mieć tej ekstatycznej przyjemności jeszcze trochę dla siebie.

Zapewne moje słowa będą miały rzesze przeciwników, ale faktycznie dla wielu osób, jeśli nie dla większości, jest tak, że seks przystoi "tylko w pewnym wieku" . Tym wiekiem nie jest ani wiek bardzo młody (np. nastolatkowie), ani wiek dojrzały. Oczywiście, wszyscy mogą się kochać, ALE niech będą to osoby dorosłe, atrakcyjne i zdrowe!

Seks w dojrzałym wieku może być nie tylko satysfakcjonujący, ale jest również bardzo wskazany. Dzięki niemu wiele osób łagodniej przechodzi wiek, w którym trzeba przejść na emeryturę i zasadniczo zmienia się tryb życia. Naukowcy z Florida Agricultural and Mechanical University przebadali 238 par małżeństw powyżej 65 roku - z badań okazało się, że częstotliwość uprawiania seksu bardzo mocno łączy się z poczuciem szczęścia . Zdecydowanie mocniej niż z dobrą sytuacją finansową, czy subiektywną oceną zdrowia. Około 60 procent par, które uprawiały seks częściej niż raz w miesiącu, określiło siebie jako "bardzo szczęśliwych". Dla porównania, osoby, które z seksu zrezygnowały, jako szczęśliwe określały się znacznie rzadziej, było ich 40 procent osób, a aż 59 procent starszych par, które nie uprawiały seksu, określiły siebie, jako "bardzo nieszczęśliwych".

Czym jest szczęście? - ktoś może zapytać. Pewnie dla mnie czymś innym, niż dla ciebie. I nic w tym złego. I podobnie jak w wynikach tego badania - można zarzucać im, że są nierzetelne (choć właśnie rzetelnych argumentów ku temu i tak nikt nie ma), że zrobili je "amerykańscy naukowcy" i nawet, jeśli dziś, po powtórzeniu tego badania, okazałoby się, ze cyferki między sobą nieznacznie się różnią, to wyniki jednoznacznie pokazują, że seks MA wpływ na zadowolenie z życia, niezależnie od wieku , w którym się go uprawia. Powiem więcej! Są nawet takie reprezentatywne badania, które wyraźnie wskazują, że seks dla mężczyzn nawet w wieku 90-95 lat jest istotny!

Piękny wiek, myślę sobie. I wspaniałe potrzeby. Można cieszyć się sobą i celebrować seksualność - bo nie o sam stosunek tu zawsze chodzi. Czasem o wzajemną stymulację, o erotyczny, zmysłowy masaż, czasem o seks oralny. Potrzeby są tak zróżnicowane, jak osoby, które daną aktywność podejmują. Niech refleksją zostanie więc fakt, że są kobiety, które deklarują pierwszy orgazm w wieku dopiero 75 lat.

"Życie zaczyna się dzisiaj". No właśnie. / fot. stopklatka

Bardzo ciekawe wnioski dotyczące życia seksualnego seniorów, a dokładnie problemów natury seksualnej osób starszych, przedstawiła Dr Stacy Lindau w magazynie Journal of Medicine , na podstawie swojego badania "A national study of sexuality and health among older adults in the US" . Projekt samego badania został sfinansowany przez The National Institutes of Health i w swoim założeniu miał sprawdzić aktywność seksualną osób starszych, ich zachowania oraz problemy zdrowotne. Badanie przeprowadzono na reprezentatywnej grupie 3005 mężczyzn i kobiet w wieku od 57 do 85 lat. Analizy odpowiedzi wskazały, że stan zdrowia fizycznego bardzo wiąże się z podejmowaniem aktywności seksualnej, jak również, że bardzo wiele starszych osób seks uprawia i chce to dalej robić, pomimo różnych problemów natury seksualnej. Oczywistym może wydawać się wynik, że osoby, które określiły swój stan zdrowia jako bardzo dobry, częściej uprawiały seks - to 81 procent mężczyzn i 51 procent kobiet. Z kolei seniorzy, który subiektywnie wskazali, że ich zdrowie jest w gorszej formie, seks uprawiają zdecydowanie rzadziej i w tej grupie było 47 procent mężczyzn i 26 procent kobiet. Cukrzyca, czy nadciśnienie najsilniej się wiązały z brakiem aktywności seksualnej, ponadto ankietowani mężczyźni jako najczęstsze uniedogodnienie wskazywali brak lub słabą erekcję, kobiety z kolei na niskie libido, trudności z nawilżaniem pochwy lub brak możliwości osiągnięcia orgazmu.

To, co moim zdaniem jest szczególnie interesujące w tym badaniu - bo problemy z erekcją w starszym wieku lub trudności z nawilżaniem pochwy są dość oczywiste - to brak rozmów o seksualności przez ankietowanych z lekarzami. Pomimo tego, że problemy seksualne w dojrzałym wieku występują, to w zasadzie, niezależnie od miejsca zamieszkania: czy w Polsce, czy w Stanach Zjednoczonych, gdzie na seksualność jest bezsprzecznie większe przyzwolenie, osoby na ten temat nie chcą lub może nie potrafią rozmawiać. Trudno bowiem omawiać tak subtelną kwestię, jeśli akceptowalność dla seksualności starszych osób jest niska, a radości z jej przeżywania często się im odmawia.

Zupełnie naturalnym są wszelkie konsekwencje dla organizmu, które postępują wraz z okresem starzenia się lub w wyniku chorób. Starsza, dojrzała osoba, kiedy ma zająć się swoim szeroko pojętym zdrowiem, np. nadciśnieniem, tarczycą, stawami - rzadko kiedy ma w głowie, że seks może mieć również działanie prozdrowotne. Zresztą za brak świadomości w tym obszarze nie są odpowiedzialni sami seniorzy - to brak informacji w tym zakresie, niechęć do poruszania tego tematu, tak w domach prywatnych, jak i domach spokojnej starości, czy u lekarza, ten brak edukacji pogłębia.

Nad wieloma konsekwencjami wynikającymi z procesu starzenia można pracować. Specjaliści często podkreślają, że sam charakter terapii lub rehabilitacji nie różni się zasadniczo od tego, jak pracuje się z osobami młodymi. Tu terapia dostosowana jest do fizjologicznych i fizycznych możliwości, do np. ograniczeń wynikających z choroby. I tak niektórzy mężczyźni uważają, że powinni przez całe życie zachowywać sprawność seksualną na tym samym wysokim poziomie. Naturalnym jest jednak, że starszy mężczyzna potrzebuje więcej czasu na osiągnięcie ejakulacji, innych, mocniejszych bodźców, by osiągnąć wzwód. Stawianie sobie coraz to nowych wyzwań może przyczynić się do powstawania dysfunkcji i, co nie mniej ważne, braku zadowolenia ze swojej aktywności seksualnej. Nie tylko mężczyźni, ale również kobiety powinny zwracać uwagę na to, jak zmienia się ich ciało, jakie procesy w nim zachodzą, a jeśli zauważają coś, co ich niepokoi, udać się do lekarza, aby dostać leki, które sprawność seksualność mogą poprawić.

Pożądanie jest naturalną reakcją i mogą je również odczuwać osoby starsze, zatem jeśli tylko mogą, niech dążą do regularnego spółkowania. Seks w wieku dojrzałym nie spełnia już bowiem roli prokreacji, dzieci zwykle "wyszły już z domów" i założyły już swoje rodziny, a zatem wiek senioralny może być idealnym, aby budować na nowo bliskość, podtrzymując intymność ze swoim partnerem czy partnerką.

Kamasutra dla seniorów / fot. safersex4seniors.orgKamasutra dla seniorów / fot. safersex4seniors.org Kamasutra dla seniorów / fot. safersex4seniors.org Kamasutra dla seniorów / fot. safersex4seniors.org

Utrzymanie kontaktów seksualnych w podeszłym wieku daje masę korzyści. Ma nie tylko działanie wspomagające zdrowie, które pozwala na dłużej zachować ogólną aktywność i opóźniać procesy starzenia, ale wpływa zasadniczo również na zdrowie seksualne, które jest stanem zarówno fizycznego, społecznego, jak i emocjonalnego samopoczucia. Daje satysfakcję, spełnienie, przynależność, napędza do działania, a to wszystko poprzez podtrzymywanie wzajemnej atrakcyjności i bliskości.

Oczywista oczywistość na koniec: niezależnie od wieku, choć tym bardziej w okresie tak intensywnych zmian, które zaznacza czas, seks i poczucie akceptacji z jednej i z drugiej strony sprzyjają dalszemu budowaniu więzi i podtrzymuje namiętność w związku. Dzielenie się intymnością z drugą osobą sprawia, że można się czuć pewniejszym, silniejszym, atrakcyjniejszym. Kochać można się i długo, i zdrowo .

Zobacz wideo
Więcej o: