"Pączki bardzo dobre" - oryginalny przepis z 1930 roku

Zbliża się nasze polskie święto łasuchów, czyli tłusty czwartek. Zgodnie ze staropolskim porzekadłem, jeśli ktoś nie zje pączka w tłusty czwartek, to nie będzie mu się wiodło przez najbliższy rok, a więc Drodzy Państwo nie ryzykujcie! Zajadajcie do woli.

W tłusty czwartek możecie. Są zapusty i można się najeść po przysłowiową kokardę. Mój rekord kilka lat temu to dziewięć pączków i na szczęście do tej pory go nie pobiłam.

Dawno temu pączki niekoniecznie były słodkie. Wkładano do nich różne niespodzianki, na przykład zaręczynowy pierścionek, na którym można było sobie zęby połamać. Bywały nadziewane słoniną, mięsem albo boczkiem, a zapijało się je wódką. Nie pogardziłabym takim pączkiem, jednak wolę chyba wersję na słodko i do tego czarną kawę.

Dziś podaję oryginalną recepturę na pączki bardzo dobre (nazwa oryginalna) wprost z roku 1930. Zrobiłam dokładnie według przepisu, nie żałowałam niczego. Trochę trudności sprawiło mi zakupienie dobrego smalcu, ale koniec końców udało się i wysmażyłam bardzo dobre, tłuste pączki. Nie miały posmaku smalcu i naprawdę, były obłędnie pyszne.

Pyszne małe pączki (Fot. Agnieszka Haponiuk)Pyszne małe pączki (Fot. Agnieszka Haponiuk) Pyszne małe pączki (Fot. Agnieszka Haponiuk) Pyszne małe pączki (Fot. Agnieszka Haponiuk)

Z podanej ilości składników powinny wyjść 32 pączki. Przyznaję, jest to przepis dla tych, co kochają się bawić w kuchni i mają na to dużo czasu. Ale obiecuję - dla tych pączków warto się narobić i poświęcić. Koleżanka, która wraz ze mną testowała pączki bardzo dobre zjadła ich aż pięć, a resztę zabrała do domu. Zadeklarowała też, że już nigdy nie zje pączka "kupnego".

Składniki na bogato:

1/2 kg mąki

3 dag drożdży

6 żółtek

8 dag cukru

10 dag masła

1 łyżka stołowa rumu

1/4 l mleka

1 łyżeczka soli

300 g konfitury z róży (lub inne ulubione)

1 kg smalcu do smażenia

cukier puder lub cukier waniliowy do posypywania

Pączki nadziewane konfiturą z róży (Fot. Agnieszka Haponiuk)Pączki nadziewane konfiturą z róży (Fot. Agnieszka Haponiuk) Pączki nadziewane konfiturą z róży (Fot. Agnieszka Haponiuk) Pączki nadziewane konfiturą z róży (Fot. Agnieszka Haponiuk)

Wykonanie:

Zrobić zaczyn z 1/4 części mąki i drożdży, i odrobiny mleka (w temperaturze pokojowej).

Odstawić na godzinę w ciepłe miejsce. Po godzinie sprawdzić czy są pęcherzyki na powierzchni - jeśli są to znaczy, że zaczyn jest gotowy.

Ubić żółtka z cukrem. Gdy ciasto podrośnie dodać żółtka, sól, rum i resztę mąki oraz mleka.

Zagnieść ciasto na gładkie, dodać rozpuszczone masło i znów zagnieść.

Nakryć serwetą i odstawić do wyrośnięcia (co najmniej godzina w ciepłym miejscu).

Gdy urośnie, nabierać palcami kawałki wielkości orzecha włoskiego, przypłaszczać na placuszek, wkładać do środka konfiturę, zebrać ciasto, ścisnąć palcami tak, by utworzyła się okrągła bułeczka, kłaść na serwecie posypanej mąką (albo stolnicy, czy co tam macie) zasklepioną stroną w dół.

Następnie roztopić smalec w dużym garnku i podgrzać go do wysokiej temperatury. Pączki wkładać po kilka - tak, by w smalcu swobodnie pływały i się nie stykały. Pamiętajcie, by kłaść je na gorący smalec stroną, która nie stykała się z serwetą.

Wolno smażyć na niezbyt silnym ogniu. Gdy się zarumienią, delikatnie obrócić widelcem i smażyć dalej z drugiej strony. Usmażone, koniecznie należy obficie posypać cukrem pudrem lub cukrem waniliowym.

Palce lizać! A wy - jakie pączki lubicie? Z jakim nadzieniem najbardziej?

Pączki posypane cukrem pudrem, nadziewane konfiturą z róży (Fot. Agnieszka Haponiuk)Pączki posypane cukrem pudrem, nadziewane konfiturą z róży (Fot. Agnieszka Haponiuk) Pączki posypane cukrem pudrem, nadziewane konfiturą z róży (Fot. Agnieszka Haponiuk) Pączki posypane cukrem pudrem, nadziewane konfiturą z róży (Fot. Agnieszka Haponiuk)

Więcej o: