Tajszczyzna inaczej - relacja z otwarcia my'o'tai i przepis z pozdrowieniami od szefa kuchni
Jako osoba interesująca się i amatorsko zajmująca kuchnią, ale nieposiadająca tematycznego bloga, trochę się obawiałam tego eventu. Wyobrażałam sobie poważnych znawców wyjmujących na hurra iPhone'y i wyrywających sobie talerze celem jak najatrakcyjniejszego uwiecznienia uczty, szukając odpowiedniego kąta i oświetlenia, a potem ostrożnie odgryzających kolejne kęsy, z namaszczeniemi i brwi zmarszczeniem domyślając się składników i poetycko opisując kulinarne doznania. To wszystko owszem, miało miejsce, ale w o wiele luźniejszej niż w mojej wizji atmosferze wzajemnego zrozumienia, wśród żartów typu "kto zrobi fotę największej ilości osób robiących foty ogromnej ilości jedzenia".
Tajski stół obfitości, widok z kąta foto: Natalia Sosin
foto: Natalia Sosin
A było co fotografować. I jeść. Do tego paluchami, bez sztućców i pałeczek, więc nabożny nastrój szybko się ulotnił na rzecz radosnego ducha współpracy. Sukienki zostały splamione sosami, rozmowy plotkami. Co jedliśmy? Jejku, czego nie jedliśmy.
Liście betelu z limonką, prażonym kokosem i orzeszkami ziemnymi, suszonymi krewetkami, chili, imbirem i tak dalej, z sosem z wyżej wspomnianych orzeszków ziemnych. Układanka do samodzielnego złożenia z grillowanej w całości ryby, sałaty, makaronu i dodatków. Sałatka rybna, młode kraby, skrzydełka kurczaka, pieczony boczek z dwoma sosami, kiełbasa sai oua z jednym, za to piekielnie ostrym sosem, świeże ostrygi, ukochany - zwłaszcza przez jednego uczestnika uczty (zjadł 4 porcje) -deser z kontrowersyjnego w smaku i zapachu owocu duriana. Wyglądało to wszystko zabójczo, a smakowało jeszcze lepiej, świeżo i lekko.
Co ciekawe, w menu my'o'tai nie ma co szukać ukochanych przez polską - i światową - publiczność klasyków typu pad thai, tom kha czy różnokolorowych curry. Pochodzący z Singapuru szef kuchni Trisno Hamid , znany wcześniej z krakowskiego Yellow Doga , mówi, że skupia się na kuchni z północnej części Tajlandii, która bardzo się różni od tej najlepiej znanej i najbardziej eksploatowanej turystycznie, centralnej części kraju. Jako osoba, która nigdy nie wyjechała poza Europę, nie mam narzędzi do oceny autentyczności kuchni my'o'tai , ale, szczerze mówiąc, mam autentyczność w głębokim poważaniu, niech się nią zajmą specjaliści. A myślę, że prawdziwi specjaliści zgodzą się ze mną, że w kuchni nie chodzi o niewolnicze trzymanie się tradycyjnych przepisów, tylko o twórcze i smaczne ich przetwarzanie.
Tego w my'o'tai nie brakuje, więc z serca polecam wizytę w lokalu na Szpitalnej, który nawet w swym okresie larwalnym i mimo niestniejącej aż do teraz wentylacji, uwiódł stołecznych smakoszy z Maciejem Nowakiem na czele . A potem odtworzenie serwowanych tam smaków we własnej kuchni: udało nam się bowiem wyżebrać od szefa kuchni przepis na nasze ulubione, choć może najmniej wyrafinowane ze wszystkich prezentowanych, danie na bazie jajek . Rześkie i proste. Bierzcie i jedzcie z tego wszyscy.
Tajskie, choć polskie, smażone jajka z sosem z tamaryndowca. Foto: Eliza Krakówka Tajskie, choć polskie, smażone jajka z sosem z tamaryndowca. Foto: Eliza Krakówka
Tajskie, choć polskie, smażone jajka z sosem z tamaryndowca. Foto: Eliza Krakówka
Smażone jaja z sosem z tamaryndowca i ziołami
2-4 jajka;
Sos:
50 g sosu z tamaryndowca;
100 ml sosu rybnego;
140 ml wody;
140 ml cukru;
100 ml soku z limonki;
1 łyżeczka pasty krewetkowej;
1 łyżeczka blendowanego czosnku;
2 małe, posiekane chili;
10 g posiekanej kolendry;
szczypta chili w proszku.
Gotuj jajka przez 7 minut. Ostudź je w wodzie z lodem (terapia szokowa, zatrzymuje dalsze gotowanie). Obierz pod wodą. Po ostudzeniu smaż jajka przez minutę, aż będą chrupkie, w głębokim tłuszczu. Przekrój na pół. Dodaj sos. Do dekoracji użyj usmażone w głębokim tłuszczu szalotki, świeżą kolendrę i dymkę.
my'o'tai
ul. Szpitalna 8 (wejście od ul. Górskiego)
-
Zapomnij o szortach, teraz nosimy jortsy. Jak wyglądają najmodniejsze spodenki na lato 2023?
-
Salma Hayek zachwyca w szlafroku i bez makijażu. Fani: "Jak to możliwe?!"
-
Wielu rodziców popełnia ten błąd. Konsekwencje mogą być poważne SPONSOR: TOYOTA
-
Kiedy przycinać piwonie? Termin jest kluczową kwestią, aby pięknie kwitły
-
Włóż do brodzika dwie kapsułki i zalej wodą. Od razu odetkasz rury
- Ela Romanowska "bez makijażu, z siwymi włosami" świętuje 40. urodziny
- Jak wyczyścić szafki kuchenne z tłuszczu? Wystarczą 3 produkty
- Teściowa zniszczyła im piękne wspomnienie. Internauci nie dowierzają
- Najmodniejsze 50-tki i 60-tki mają to w swojej szafie! Ten wiosenny HIT ożywi każdą stylizację i odejmie ci lat
- Jak podkręcić stylizację latem? Ten dodatek dodaje paryskiego szyku! Nosi go sama Jennifer Lopez