Rzeczy, których nie wypada robić w pracy, a jednak ludzie je robią
Nie wypada mieć takiego bałaganu na biurku Nie wypada mieć takiego bałaganu na biurku /fot. Magda Acer
Nie wypada mieć takiego bałaganu na biurku /fot. Magda Acer
1. Malowanie paznokci. Buteleczkę z lakierem można szybko i dyskretnie ukryć w torebce. Zapachu lakieru już nie. Zapach zostaje i demaskuje amatorkę manicure. Przyznaję się, że też to robię. Lubię mieć zrobione pazury, a w domu nigdy nie mam na to czasu. Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest malowanie paznokci w pracy, gdy tylko siedzę przy komputerze i odbieram telefony. Przepraszam wszystkich moich współpracowników.
2. Robienie sobie makijażu przy biurku , ponieważ to niekulturalne i nie każdy chce obserwować proces metamorfozy. No i te dokumenty upaćkane podkładem wyglądają słabo i mało profesjonalnie.
3. Wynoszenie rzeczy z biura , ponieważ to po prostu kradzież . Kleptomanów nic nie usprawiedliwia.
4. Jedzenie śmierdzących potraw. Sałatki z brokułów, białej rzodkwi i pora, jaj na twardo, serów pleśniowych oraz ryb są pyszne, bez wątpienia. Są pyszne i zdrowe. Zdrowo również potrafią naznaczyć powietrze w pokoju i doprawdy trudno ustalić, czy to już są gazy, czy tylko niewinne jajeczko.
5. Przychodzenie do pracy na kacu lub w stanie lekkiego upojenia alkoholowego . Po pierwsze w pokoju pachnie jak w tanim pubie z lepiącymi się stolikami, które ścierkę widziały w czasach, gdy ludzie nie wiedzieli co to telefon dotykowy. Poza tym praca na kacu jak równie efektywna jak malowanie paznokci w rękawicach bokserskich.
W pracy nie wypada W pracy nie wypada /fot. Magda Acer
W pracy nie wypada /fot. Magda Acer
6. Słuchanie głośno muzyki. Bo nie każdy lubi słuchać po raz enty pościelowej płyty Shade lub czarnej płyty Metalliki. Bo są ludzie, którzy wolą pracować w ciszy.
7. Plotkowanie. Plotka jest paskudną biurowa bronią, potrafi zniszczyć karierę i psuje atmosferę w zespole. Oczywiście w każdym biurze znajdzie się osoba, która transmituje informacje szybciej niż TVN24 i gołąb pocztowy razem wzięte. Więc jeśli chcesz, żeby jakaś wiadomość dotarła do wszystkich, to przekazujesz jej nowinę na ucho z zastrzeżeniem: "tylko nikomu nie mów".
8. Opowiadanie o swoich chorobach oraz chorobach osób z rodziny. Być może historie rozwoju egzemy na udzie mogą być interesujące dla dermatologa, ale dla osób niezwiązanych zawodowo z medycyną to raczej średni temat. Nie chcę słuchać o wysiękach, ropie, problemach z wypróżnianiem i przygodach z owsikami.
9. Opowiadanie swoich snów. Nawet jeśli to były sny erotyczne. Twoje sny nie są interesujące dla innych ludzi. W ogóle.
To nie był dobry sen... To nie był dobry sen... /fot. Magda Acer
To nie był dobry sen... /fot. Magda Acer
10. Narzekanie. Siedzenie w jednym pokoju z marudą jest przykre. Okazuje się bowiem, że wszystko, naprawdę wszystko może być powodem do wylania żalu. Począwszy od pogody, przez służbę zdrowia i jakość usługi fryzjera, kończąc na mężu. Po godzinie czujesz się jak "Polska w ruinie" i w dodatku zaczynasz mieć wyrzuty sumienia, że twoja teściowa w zasadzie jest w porządku, że nie masz nadwagi, że mąż wciąż może, że twoi sąsiedzi z góry chodzą po mieszkaniu w kapciach, a nie w drewniakach.
11. Zwalanie winy na innych za własne niepowodzenia i błędy. Spychologia odpowiedzialności to paskudny zwyczaj. A karma wraca...
12. Przychodzenie w nieświeżych ubraniach. Czasy hipisów minęły dawno temu. I to nieprawda, że pranie niszczy ubranie. Zakładanie trzeci raz z rzędu tej samej koszuli nie jest miłe dla otoczenia. Wyjaśnienie, że wcale tak bardzo nie śmierdzi , nie przekonuje mnie wcale.
13. Nadużywanie perfum oraz "dopsikiwanie" się w pracy. Biuro to nie perfumeria. Lubię perfumy, są dla mnie ważnym elementem w codziennym życiu, ale dobrze by było, gdyby zapach był dyskretny i nie powodował bólu głowy. Kilka lat temu siedziałam w pokoju z koleżanką, która średnio co dwie godziny spryskiwała się po korpusie.
14. Nieumiejętne korzystanie z toalety. Temat rzeka. Mogłoby się wydawać, że ludzie dorośli wiedzą, iż po skorzystaniu z toalety należy spuścić wodę. A gdy rezultaty przerosły oczekiwania należy użyć szczotki. Niestety to tylko teoria i naiwna wiara w ludzkość. Sytuacje zastane w firmowych toaletach dowodzą, że jeszcze wiele jest do zrobienia w tej kwestii.
Wiesz jak TO zrobić? Wiesz jak TO zrobić? /fot. Magda Acer
Wiesz jak TO zrobić dobrze? /fot. Magda Acer
15. Roznoszenie chorób - po prostu nie należy przychodzić do pracy gdy jest się chorym. Serdecznie dziękuję wszystkim prychającym, kichającym i zasmarkanym dystrybutorom wszelkich wirusów. Zostańcie w domu, pod kołdrą.
16. Załatwianie prywatnych spraw w biurze. Spuszczę kurtyną milczenia przy tym punkcie, ponieważ mi też się to zdarzało.
17. Jedzenie nad klawiaturą. Kłaniają się przepisy BHP oraz zasady higieny. Mam znajomego w pracy, który ma tak ekstremalnie brudną klawiaturę, że gdy jeździmy w delegacje i jestem zmuszona skorzystać z jego laptopa, to robię to w gumowych rękawiczkach.
18. Palenie za sobą mostów. To nawet nie chodzi o to, że nie wypada. Po prostu nie warto.
Nie wypada też: dłubać w nosie, myć nóg w umywalce, udawać, że się pracuje (choć intensywnie zgłębia się czeluście Pudelka), regulować sobie brwi, obgadywać szefa, wyjadać jedzenia innym ludziom z firmowej lodówki i nabijać się z czyichś pomyłek.
Magda Acer
-
Cleo od lat nosi doczepy na głowie i mocny makijaż. A jak wygląda bez? Fani: "Boże"
-
"Dawid Podsiadło powiedział, że stanie w kolejce po mój autograf". O pani Monice mówi cała Warszawa
-
Ta sukienka to nie tylko eleganckie rozwiązanie, ale przede wszystkim praktyczneMATERIAŁ PROMOCYJNY
-
Małgorzata Rozenek w najmodniejszych butach sezonu. Kiedyś obciach, dziś hit!
-
Ekologiczny oprysk na cebulę? Potrzebne składniki masz już w domu
- W ciele Chris "uwięzione" były 22 kobiety. Nie wiedziały o swoim istnieniu
- Domowa maseczka na twarz. Cera będzie gładka i odżywiona
- Masz taki dzbanek z miarką? Przeczytaj, a sobie podziękujesz
- Nie kupuje papieru toaletowego, chustek i podpasek. Używa zamienników
- Czy da się uratować skurczone ubrania po praniu? Poznaj sprawdzony trik