Jesień gnijących liści w pełni. Tup, tup, tup - tupta Matka z Kotem

Młodość nie zna litości - czy deszcz, czy wiatr, wyjść trzeba. No to robimy kilometry między działkami. Niektóre - zapewne te, których właściciele mają wnuki - wyglądają jak porzucone w biegu, zapomniane place zabaw.

Co to za drzewo? Wygląda jak scenografia z filmu Tima Burtona...

Na szczęście nie wszystkim przeszkadza deszcz, błoto i zimno!