10 oznak damskiego uwiądu, czyli lista symptomów starości pukającej do drzwi

"Już szron na głowie, już nie to zdrowie?" Nie, nas to nie dotyczy. Włosy można ufarbować, a dzięki spożywaniu kaszy jaglanej będziemy żyć wiecznie. Ale są jednak pewne sygnały pozwalające przypuszczać, że czas płynie.

Oto unikatowa lista oznak, które pozwolą ci zauważyć, droga czytelniczko, że zbliżasz się do smugi cienia (i nie chodzi o rozmazany makijaż typu smoky eye , bo - no właśnie! - od dawna nie chce ci się nakładać niczego na powieki, potem trzeba to zmywać, oczy swędzą i ogólnie, foch na bogaty makijaż). Przygotowana została w oparciu o zebrane doświadczenia naszej redakcji, więc jest całkowicie wiarygodna i powinnaś potraktować ją z absolutną powagą.

1. PRIORYTETY

Idziesz wieczorem do kina. Sama, bo nie chce ci się grupy znajomych umawiać, dogadywać i koordynować. Można by pomyśleć, że jest to akt żywiołowej odwagi, cechującej młodość - przecież filmy da się oglądać w domu, spod koca, chrupiąc marchew (a tak naprawdę - chipsy). W filmie występuje Tom Hiddleston i 210 minut patrzysz na jego krągłe pośladki, myśląc tylko o jednym: "Czy zdążę na ostatnie metro w kierunku północnym?".

2. ZAINTERESOWANIA

Od kilku godzin buszujesz w sieci. Tinder? Może przeglądasz buty i torebki (i pierścionki, i płaszcze, i bieliznę i twarzowe nauszniki?)? Może strony dla dorosłych, samotna kobieta w felernej wannie, ale hydraulik i jego Wielki Przetykacz już są w drodze? Skądże. Szukasz najtańszej ortezy, która wspomoże twoją nadwątloną kostkę. Ceny w sklepach rehabilitacyjnych są bardzo zróżnicowane!

3. DEKORACJE

Przypominasz sobie, że masz kolczyk w pępku. Jest pod piątą fałdą, odrobinę na lewo. To znaczy pępek, bo kolczyk jeszcze trochę głębiej.

4. ELASTYCZNOŚĆ

Wstajesz z łóżka i myślisz: "Co do diabła? Nie zdjęłam na noc kabaretek?". Ale to niemożliwe, od dawna nie nosisz tego typu rajstop, a pończoch tym bardziej. Ten wzór na skórze to po prostu cellulit.

5. ZASADY

Łóżko służy już tylko do spania. Seks uprawiasz tylko w łóżku. Oh wait.

Czy ja tam wyglądam?! / fot. wikipedia.orgCzy ja tam wyglądam?! / fot. wikipedia.org Czy ja tam wyglądam?! / fot. wikipedia.org Lustereczko powiedz przecie?! / fot. wikipedia.org

6. WYPOSAŻENIE

Kiedyś w szafce obok łóżka miałaś: prezerwatywy, żel nawilżający, wibratory, Cosmopolitan/Badinter oraz zmięty, jedwabny peniuar. Dziś spoczywają tam: maść na bóle reumatyczne, ciepłe polarowe skarpetki, okulary do czytania i "Jak rozmawiać z dziećmi i nie oszaleć zanim zaczną mówić". Wczoraj w szklance miałaś resztki ginu z tonikiem, dziś masz zieloną herbatę, jutro będą w niej dryfowały sztuczne zęby.

7. EMPATIA

Niedawno na widok skąpo ubranych dziewcząt w listopadowych podmuchach wiatru (chodzi o nastolatki, nie o prostytutki) myślałaś z wrogością: "Dobrze ci tak, mała cwaniarno, nerki przewieje, stawy przemrozi, zatoki do wymiany. Zachciało się świecić ciałem, oj zobaczysz za parę lat". Dziś bojowy nastrój współzawodnictwa wyparował. Masz ochotę przytulić biedaczki i ubrać w puchowy śpiwór do kostek. Taki jak twój.

8. HORMONY

Patrzysz czasem z uwagą na kolegów dorastającego syna. Żadna pani Robinson, nic z tych rzeczy. Po prostu dostrzegasz na ich młodych, jędrnych policzkach zmiany skórne, z którymi walczyłaś przez mniej więcej 20 lat i mogłabyś niejedno młokosom doradzić. Dla ciebie kwas (kosmetyczny!), dla ciebie mikrodermabrazja. Podziękuj mamusi.

9. POLA SEMANTYCZNE

Kiedy ktoś mówi o robótkach ręcznych, ty myślisz o rozmiarach. O rozmiarach szydełka. Kiedy ktoś mówi "laska", odpowiadasz ze złością: "Bez przesady, przecież zamówiłam tę ortezę!".

10. SAVOIR-VIVRE

Starasz się nie wybuchać w miejscach publicznych głośnym, perlistym śmiechem - nie dlatego, że nie wypada zwracać na siebie uwagi w tak ostentacyjny sposób. Przyczyna jest inna. Hm. No, po prostu inna. Wstydliwa. E, jaka tam wstydliwa, normalna sprawa. Wiecie, n i e t r z y m a n i e. Nietrzymanie tego na "m". Nie, nie męża, rany, no dziewczyny!!!

I takie to życie, drogie panie. Ledwo przemęczymy się przez bolesne dorastanie, ledwo nacieszymy się wolnością młodych dorosłych, ledwo urodzimy i odchowamy dzieci, nadchodzi menopauza, zwiotczenie, fotel i brązowe pończochy opadające na znoszone półbuty. A tak serio - zawsze jest ciężko i zawsze jest fajnie, dlatego nie warto się przejmować.

Zobacz wideo
Więcej o: