23 powody, przez które możesz zostać uznana za wiedźmę

Spijasz krew wcześniaków, rzucasz klątwy, które zawsze działają, do tego nie wyobrażasz sobie, by chociaż raz w tygodniu nie polatać na miotle? Nie? A wiesz, że 400 lat temu i tak zostałabyś uznana za wiedźmę?

wiedźmywiedźmy wiedźmy Wiedźmy

Podobno w dzisiejszych czasach nie jest łatwo być kobietą, szklany sufit, nierówność płac, nieustanne wtrącanie się w sprawy naszej cielesności. Nie ma sensu pocieszać się, że kiedyś było nam, kobietom, gorzej, bo nie prowadzi to do żadnych pozytywnych zmian.

Muszę jednak przyznać, że choć do literackiej Dory Wilk , współczesnej wiedźmy rozwiązującej kryminalne zagadki Torunia (i Thorn), jest mi daleko, to według wskazówek zawartych w tym tekście , nie bez powodu przez lata podpisywałam część swoich tekstów pseudonimem Wiedźma Cess . Mam więc do wiedźmiego fachu osobisty stosunek oraz świadomość, że gdybym urodziła się w niewłaściwym miejscu i czasie mogłabym faktycznie zostać uznana za wiedźmę.

Typowa Wiedźma Cess podczas letniego przesilenia.Typowa Wiedźma Cess podczas letniego przesilenia. Typowa Wiedźma Cess podczas letniego przesilenia. Typowa Wiedźma Cess podczas letniego przesilenia.

Co w takim razie należało robić, by w XVII wieku zostać skazaną na spalenie na stosie?

1. Być kobietą , bo kobiety są w ogóle bardziej podatne na szatańskie podszepty i wpływy czarnej magii.

2. Być biedną i zależną finansowo od innych . No dobrze, tego warunku nie spełniam, ale wyobraźcie sobie, że jeszcze 400 lat temu każda forma przyjmowania przez ubogie kobiety zapomogi od lokalnej społeczności mogła skończyć się oskarżeniem o uprawianie czarnej magii. Bo tak.

3. Być bogatą i niezależną finansowo. Brrrr. Jak nie tak, to inaczej - i tak te cholerne finanse działają na naszą niekorzyść. Utrzymujesz się sama? Decydujesz o swoim życiu? A może jeszcze nie ma w twoim życiu żadnego mężczyzny, który mógłby ci pomóc świadomie podejmować rozsądne decyzje (liczy się choćby brat czy syn!)? Skandal! Na stos z taką paskudną Wiedźmą! 89% kobiet skazanych za czarowanie było nieposiadającymi męża, brata ani syna paskudnymi, niezależnymi finansowo wiedźmami.

4. Mieć jedną lub więcej przyjaciółek. Wiadomo - nie ma to jak solidarność jajników. Zbiorą się takie trzy lub cztery wiedźmy i już sabat gotowy, krowy przestają się cielić, kury nie znoszą jajek, znika zasięg LTE w telefonie, a wi-fi nie działa jak należy.

5. Sprzeczać się z koleżankami. Nic tak nie działa na złe moce jak dwie wyzywające się wzajemnie kobiety. A jak zaczną dodatkowo szarpać się za włosy albo wymieniać obraźliwe komentarze na Facebooku... Żarty żartami, ale wyobraźcie sobie, że naprawdę głupia kłótnia między przyjaciółkami mogła doprowadzić nieszczęsne uczestniczki awantury na stos.

6. Kłócić się z kimkolwiek , bo gdzie dwoje się sprzecza, tam diabeł korzysta.

7. Być bardzo starą kobietą . Jeśli przez 85 lat uniknęłaś oskarżeń o czarownictwo i śmierci, to znaczy, że jesteś bardzo, ale to bardzo potężną wiedźmą. Najstarszą kobietą skazaną podczas procesów w Salem była 71-letnia Rebecca Nurse .

8. Być bardzo młodą . Córki wiedźm nie miały lekkiego życia, zwłaszcza gdy ludzi wkoło opanowała obsesja dopatrywania się w każdej dziewczynie co najmniej czarownicy. W ten sposób Dorothy Good została najmłodszą podejrzaną o czarownictwo. Aresztowana i osadzona w więzieniu jako pięciolatka, została uwolniona po dziewięciu miesiącach. Jak nietrudno się domyślić, o ile wcześniej mogła być zupełnie normalną dziewczynką, po wyjściu na wolność nigdy nie wróciła do zdrowia psychicznego.

9. Być położną . Położne są najgorsze, bo mogą rzucić urok na noworodka i potem takie maleństwo miewa kolki, budzi się w nocy, za mało przybiera na wadze, przeżywa bunt dwulatka.

10. Mieć zbyt wiele dzieci . Wiadomo - tylko wiedźma jest na tyle szalona, by urodzić więcej niż dwójkę, no, trójkę dzieci.

11. Mieć za mało albo wcale nie mieć dzieci . Wiadomo - tylko wiedźma jest na tyle szalona, by nie rodzić dzieci wcale albo mieć tylko jedno, no! Góra dwójkę dzieciaków.

12. Zachowywać się dziwnie . Mówić za głośno albo za cicho, być upartą albo zbyt uległą, mieć własne zdanie albo nie mieć go wcale, być zbyt wesołą albo smutną.

13. Mieć znamiona lub przebarwienia . Pieprzyki, trzecie sutki, dziwne plamy. To szatan siedzi w tych znamionach i podsuwa wam niecne myśli.

14. Mieć skwaśniałe mleko w lodówce . W ogóle dopuścić do tego, że w waszym domu cokolwiek się zepsuło, czy to jest rosół, mleko, czy żarówka, która się wtem! przepala. Na szubienicę z wami, wiedźmy cholerne!

15. Uprawiać seks pozamałżeński . Tylko wiedźmy to robią, bo przecież to szatan podsuwa takie pomysły.

16. Przewidzieć swoją przyszłość . Wystarczy, że gdzieś, kiedyś, komuś wspomniałyście, że chcecie wyjść za mąż za bruneta i mieć z nim dzieci, a po kilku latach wyszłyście za mąż za bruneta i miałyście z nim dzieci. Wiedźmy!

17. Wiedzieć więcej . Polskie słowo "Wiedźma" wywodzi się właśnie od wiedzieć - więcej, lepiej. Kobiety, które w naszym kraju oskarżano o stosowanie czarnej magii, często bywały po prostu znachorkami i zielarkami, które umiały odróżnić rośliny lecznicze od chwastów i łączyć właściwie składniki tak, by leczyć, uśmierzać ból albo łagodzić objawy.

18. Mścić się . Barbara Zdunk, ostatnia wiedźma skazana na śmierć za czarownictwo w nowożytnej Europie, chciała spalić dom rodziny narzeczonego po tym, jak wybranek serca ja porzucił - w efekcie podobno spaliła całe miasto. Z czasem została wplątana w posądzenie o czary. Wyrok zapadł w Królewcu. 21 lipca 1811 roku Barbara Zdunk została spalona na stosie na wzgórzu przy drodze z Reszla.

19. Mieć kłopoty z gojeniem ran . Według kodeksu "Młot na Czarownice" opublikowanego w XV wieku w Niemczech, aby udowodnić niewinność, kobiety musiały przejść kilka prób. Jedną z nich była próba ognia. Kobieta musiała chwycić gołą ręką rozgrzany do czerwoności pręt żelazny. Jeśli po trzech dniach ręka dobrze się goiła - nie mieliśmy do czynienia z Wiedźmą.

20. Nie czuć bólu i nie krwawić, na przykład po wielogodzinnym nakłuwaniu igłą. To także jedna z prób opisanych w "Młocie na czarownice".

Publicznie roznegliżowane kobiety, były częstokroć w takim szoku, że podczas próby igły nie odczuwały bólu. Obecny stan wiedzy z dziedziny medycyny dowodzi, że istnienie na ciele kobiety miejsca niewrażliwego na ból, które na dodatek nie krwawi jest czymś normalnym, w szczególności, gdy chodzi o kobiety w okresie przekwitania. Poza tym w czasie przeprowadzania próby igły dochodziło także do nadużyć. Najbardziej rozpowszechnione szalbierstwo polegało na tym, iż igły chowały się do rękojeści w jakie były one wyposażane

Czytamy w tym tekście.

21. Nie tonąć . Jeśli wasze ciało unosi się na wodzie dłużej niż przez kilka sekund - muszą być w to zamieszane czary. Czterysta lat temu podejrzane o pakt z diabłem kobiety wiązano w ten sposób, że prawą rękę mocowano sznurem do prawej nogi, a lewą - do lewej, następnie wrzucano kobietę do wody w ubraniu i jeśli natychmiast nie szła na dno (co często było niemożliwe, nim suknia odpowiednio nasiąkła), sędzia już wydawał wyrok "Czarownica!".

22. Ważyć zbyt mało . Nieprzekraczalną, dolną granicą dla wiedźm było 49,5 kg. Która kobieta ważyła mniej, ta była winna. Zbyt lekkie kobiety po prostu mogły bez trudu latać na miotłach nie łamiąc trzonka.

23. Ważyć za dużo . Im więcej ciała, tym więcej miejsca dla diabła, poza tym będąc kobietą przy kości zapewne jest się też kobietą łakomą, a czyż nie napisano w Piśmie Świętym, że grzechem jest obżarstwo? Która kobieta łamie zasady spisane w świętej księdze, ta jest winna czarownictwu.

Jaki jest wasz wynik? Pamiętajcie, że aby zginąć z rąk kata wystarczało czasem ledwie jedno przewinienie z tej listy.

Więcej o: