Przecież już kiedyś sprzątaliśmy! Kobiece kontra męskie podejście do porządków
rys. Magda Danaj
- Widziałeś gdzieś moją czapkę?
- Mhm. Leży na lodówce.
- A, jest. A dlaczego na lodówce?
- Bo spadła z parapetu, to położyłem na lodówce. I nie spadła, aha!
- Przeraża mnie czasem twoja logika. Chodź, wyłącz lapka, ogarnijmy tu trochę, co?
- To znaczy?
- Posprzątajmy. Przez godzinę. Prooszę, naprawdę już ciężko mi cokolwiek znaleźć.
- A czego szukasz? Ja ci powiem wszystko, co gdzie leży.
- Zapięcie do roweru?
- Pod stołem w kuchni. Tylko go odsuń.
- Taaak? A... jeezu, co tu się dzieje?
- A co?
- No chodź, chodź sam zobacz, przecież tu się przewalają takie turlaki kurzu jak na meksykańskiej autostradzie! Dobra, koniec, na godzinę robisz przerwę od pisania i sprzątamy.
- Przecież już sprzątaliśmy... kiedyś.
- Superargument. Masz jeszcze jakieś? Gdzie ty idziesz?!
- Zmienię ciuchy, dobra, posprzątajmy.
- Koniecznie! Na parapecie można zapisać listę zakupów!
- To bez sensu. Po co zapisywać na czymś, czego nie weźmie się ze sobą do sklepu?
- Nie mądraluj. Mam tu szmatki, gąbki i płyny, jesteś gotow... CO TO MA BYĆ?!
- Strój do sprzątania, a co?
- Wyglądasz, jakbyś miał gotować metaamfetaminę. Naprawdę potrzebujesz maseczki na twarz?
- HYY-PPP... YES, MY MASTER!
- Skończ się wydurniać i łap szmatki. Bierzesz kuchnię i salon, ja łazienkę i sypialnię.
- YES, MY MAS... Au, no weź, wyluzuj. Zacznę od salonu.
(kilkanaście minut później)
- Ufff, pleców nie czuję. Dobra, wanna lśni, lustro, kafelki też, jeszcze tylko podłoga i ubik... Przepraszam, dobrze się bawisz?
- Nie rozumiem?
- Posprzątałeś coś w ogóle?
- Przecież widzisz. Komiksy układam. Bo jednak autorami to chaos był, formatami to będzie znacznie estetyczniej...
- IDŹ. STĄD. TERAZ.
- No umówmy się w końcu, sprzątamy czy nie?
- A kurze? A podłoga? A ten stos papierów na biurku?! Co jest ważne dla ciebie?
- No wszystko, ale może po kolei, co?
- Masz tu miskę z czystą wodą, szmatki i do dzieła, komiksami się zajmiesz kiedy indziej!
- Woda z płynem, psikacz do mebli, nabłyszczacz, mokra szmatka, sucha szmatka... Nie ogarniam tych konfiguracji.
- Przecierasz wodą z płynem, potem wodą bez płynu, potem suchą szmatką. Czy to jest operacja na otwartym mózgu?
- ...a zamiast jechać na tę pierwszą randkę mogłem kupić sobie chomika... Zostaw biurko! Zostaw! To są moje notatki i...
- ...i kapsel po piwie, i łyżeczka, i dwa brudne kubki i... naprawdę do pisania używasz wyciskarki do czosnku?
- Nie wiem, w kieszeni miałem, to odłożyłem.
- Zabieram to do kuchni, potem sobie porozdzielasz co i gdzie. Hahahahaha!
- Z czego się śmiejesz?
- Przypomniałam sobie jak rok temu sprzątaliśmy przed wizytą moich rodziców i czyściłeś telewizor i ci spadł na głowę trochę.
- To śmieszne jest?
- No nie. Ale jak mój ojciec zobaczył, że masz podbite oko, to jakoś tak z szacunkiem na mnie popatrzył. Jeszcze zanim wytłumaczyłam.
- Musiałem w pracy ściemnić, że napadli "Żabkę" i ratowałem sprzedawczynię.
- Bierz odkurzacz, Ratowaczu Podłóg. Wszystkie twoje!
(kilkanaście minut później)
- No, pranie też wstawione, nareszcie nie będę musiała chodzić w ciuchach z lat siedemdziesiątych. Bardzo ładnie tu posprzątałeś. Nie lepiej tak, nie fajniej, nie przyjemniej? Ale mnie plecy bolą...
- Lepiej, lepiej. Połóż się odpocznij. W łazience jeszcze coś zostało do zrobienia?
- Tylko toaleta.
- Dobra, biorę to na siebie. Leż, masz gazetkę, zaraz skończę.
- Uch, dzięki. Tego mi było trzeba.
- Już prawie gotowe. Zaraz się przebiorę i zrobię ci kawę.
- Super. Mam jeszcze jedną prośbę.
- Hm?
- Tam na półce pod lustrem stoi taka miseczka...
- ...
- Z płynem. Odłożyłam do niej soczewki. Podasz proszę?
-...
- Słyszysz mnie?
- ...
- Jesteś?
- Jestem, jestem... Wiesz, ustalmy, albo chcesz porządek, albo stawiasz miseczki gdzie popadnie.
- Co zrobiłeś?!
- No co, wylałem do kibla. Nie masz innych?
- No nie mam!!! To były nowiutkie, miesięczne! Musimy jutro gdzieś pojechać!
- Hm. Sorry. To film dzisiaj odpada? Ale może pogramy na konsoli?
- Oszalałeś?
- Na pieniądze. Albo w rozbieranego! Tak! Kto przegrywa, ten zdejmuje... Aaaaa, nie wiesz, że tu najbardziej mnie boli?
- WIEM.
-
Ważył 7 kg po urodzeniu. Nie mieścił się w łóżeczku, a ubranka były za małe
-
Zamiast wkładać płyty do komputera, zawieś je na drzewie. Nie pożałujesz
-
Twoje dziecko odetchnie pełną piersią. Substancje zaczerpnięte z natury podniosą komfort życiaMATERIAŁ PROMOCYJNY
-
Pozwala mężowi wybierać ubrania. "Uwielbiam, gdy mąż daje mi instrukcje"
-
Najgorsze co możesz zrobić po umyciu włosów? "Powoduje ich łamanie"
- Zapomnij o tych 3 fryzurach. Panie po 40. r.ż. powinny ich unikać. Dodają lat
- Te stylowe żakiety to hit. Są idealne do pracy. Blogerki po 50-tce je pokochały
- Manicurzystka poleciła mi najmodniejszy kolor paznokci na wiosnę. Jestem zachwycona! To prawdziwy HIT
- Sejm uchwalił nowe przepisy. Zmiany w podatkach od spadków i darowizn
- Te jeansy to HIT na wiosnę! Modele z tych sieciówek są teraz na wyprzedaży. Wyglądają bosko na każdej sylwetce