Zagraj mi to inaczej, czyli za co lubię covery
"Please don't stop the music" śpiewa nam Rihanna, i jakbym tego kawałka nie lubiła, ze słowami zgodzić się muszę. Muzyka towarzyszy mi wszędzie, nawet w drodze po bułki do piekarni. Kłęby słuchawek walają się po płaszczach i torebkach, bo choćbym szła ciemną doliną i wszystkiego zapomniała, jakiś odtwarzasz ze zbawiennym kablem być musi, I JUŻ.
Ale nasza miłość, tej całej szeroko pojętej muzyki i moja, to związek trudny, naszpikowany kryzysami i wymaganiami, które spełnić ciężko. No bo nic mi się nie podoba. A przynajmniej nie do końca. No bo gdzieś słyszę niby ten potencjał, no ale, ALE
I na to moje wieczne ALE mam jedną receptę - covery. Nie, nie mówię o coverach klasyków, no bo to przecież zbrodnia coverować Floydów. Ale czasem jest taka piosenka, o której aż krzyczeć się chce "ZAGRAJ MI TO INACZEJ!"
I tak przebijam się przez nagrania z talent shows, przekopuję youtube'a i wrzutę, szukając tej jednej jedynej wersji, która w końcu popieści me upodobania. I w końcu, czasem po kilku godzinach, a czasem po tygodniu, trafia się zakurzona perełka, rzucona przed nas, internautów, jak przed te biblijne wieprze.
Ostatnio hitem dla mnie jest kawałek P!nk, którego w oryginale strawić nie daję rady, za to w wersji ślicznej, migdałookiej Nicole Cross mogę słuchać całymi godzinami. Lekko schrypnięty głos, i gitara akustyczna z lekkim zacięciem AGAIN!
Innym razem znów, chętnie odpływam wraz z idealnie zgranym duetem Sama Tsui i Christiny Grimmie, i choć wiem, że to "Just a dream" , to lubię sobie pomarzyć.
Z resztą z Krystynką związałam się na dłużej, i czasem wpadam jeszcze po drodze na "Somebody That I Used To Know" , ciesząc się że była to pierwsza wersja tej popularnej piosenki, którą miałam okazję usłyszeć.
A jak mam "drogowy" nastrój, i już, już mnie kusi, żeby sobie znów pojechać, byle gdzie i byle jak, to często wsiadam w autko z Boyce Avenue i Hannah Trigwell, i wyruszam w moją wyimaginowaną podróż w poszukiwaniu idealnej miłości (również wyimaginowanej).
A jak już mi się znudzi męczyć 158 raz tą samą wersję, to zawsze mogę poszukać inną, która akurat będzie lepiej komponować się z moim babskim, zmiennym nastrojem. Może bardziej mhhhhroczną, a może weselszą? Może rzewną jak "My Heart Will Go On" ? A może odjechaną w dub-step?
Dzięki Internetom za covery!
Pyrka
-
Jak wygląda Beata Kozidrak bez doczepionych włosów i mocnego makijażu? "Piękna"
-
Położna zdradza, co znajduje wewnątrz ciężarnych podczas porodu
-
Odczuwasz częste wzdęcia i bóle brzucha? Poznaj przyczyny Zespołu Jelita Drażliwego (IBS)MATERIAŁ PROMOCYJNY
-
Weź 8 zł i idź do apteki. Zmarszczki będą wypełnione a skóra napięta
-
Zapomnij o szortach, teraz nosimy jortsy. Jak wyglądają najmodniejsze spodenki na lato 2023?
- Jak prać ręczniki, żeby pozbyć się bakterii? Wydaj 4 zł i dodaj do prania
- Spódniczka mini u dojrzałych kobiet? Blogerka po 50-tce buntuje się przeciw konwenansom. "Mogę nosić, co chcę"
- Komplet punktów w tym dyktandzie to powód do dumy. Dawno nie było tak trudno!
- Niektórzy seniorzy otrzymają 1600 zł. Jakie warunki muszą spełnić?
- Minimalistyczny manicure podbija internet! Te wzory są proste w wykonaniu i robią niesamowity efekt