Zaglądam sobie na Gazetę.pl (i szereg innych portali, ale już Wam tu nie będę sypać nazwami), zaglądam do gazet, w ogóle się rozglądam i nadstawiam ucha - i wszędzie dookoła taśmy. Taśmy, Tusk i znowu taśmy. A na deser mundial. I mundial. Przegrana tych, wygrana tamtych.
Czy naprawdę nic innego nie dzieje się na świecie? Czy nie dzieją się straszne rzeczy tuż za naszą wschodnią granicą? Tak, te wszystkie rzeczy, które działy się też wcześniej. I wówczas wszystkie media trąbiły tylko o tym. Bo widać nie było ciekawszych tematów. Jak mundial. A teraz, gdy pojawiły się taśmy i kopanie piłki - wszystko inne zeszło na dalszy plan.
Mój dziadek, który uwielbia teorie spiskowe, mówi, że taśmy to robota ruskich agentów. Może i mundial?
Już nawet nie chodzi mi o to, że ogólnie na świecie się dzieje sporo. Można sobie oczywiście samemu poszukać o tym informacji. Ale ja, jako mieszkaniec Polski, chciałbym sobie wejść na polskie strony www i poczytać o różnych rzeczach. A nie w kółko o tej samej aferze. Pod każdym możliwym kątem.
Mój dziadek, który uwielbia teorie spiskowe, mówi, że taśmy to robota ruskich agentów, bo dzięki nim sprawy Ukrainy zeszły na tak daleki plan, że aż zupełnie z oczu zniknęło to wszystko, co tam się dzieje. Może i mundial jest w gestii tych agentów, sam już nie wiem.
Zdaję sobie sprawę, że mój apel to głos wołającego na puszczy, ale co tam, pokrzyczę sobie. Może opublikujecie mój list i może choć parę osób poczuje się w obowiązku zainteresować tym, co poza przekazem powierzchniowym dzieje się dookoła!
Rozczarowany Polak
