"Może nie jestem miss basenu czy plaży, ale wolę bawić się z dziećmi niż dbać o wygląd" [LIST]
Rodzina nad morzem (fot. Pexels.com CC0) Fot. Pexels.com CC0
Fot. Pexels.com CC0
Nogami do góry, głową w dół, ląduję w zimnej wodzie. Gdy wynurzam głowę, nie wiem czy najpierw odgarnąć włosy z czoła, które całkowicie przysłoniły mi widok. czy może przytrzymać górę stroju, która pod wpływem wody niebezpiecznie opuściła swoje miejsce, a może otrzeć kapiący nos, z którego leje się woda, bo za chwilę nie dam rady złapać oddechu. Bo każda szanująca się matka ogarnia wszystkie rzeczy naraz?
I gdy sobie myślę, po co mi to wszystko, widzę zadowolone miny swoich dzieciaków. Decyduję się powtórzyć zjazd ze zjeżdżalni. Jeszcze raz i jeszcze raz. Gdy za którymś razem, ledwo dysząc, podążam za moimi pociechami, zaczepia mnie inna mama.
Woda zimna?
Zimna - odpowiadam.
A głowę trzeba moczyć?
Trzeba - odpowiadam.
A to nie idę.
I z piękna fryzurą, ładnym makijażem siada na leżaku.
Cóż, z makijażu zrezygnowałam za pierwszym razem, gdy próbując złapać syna pod wodą, wynurzyłam się z czarnymi plamami pod okiem. Tusz mam dobry i owszem, ale nie wygrał z wielką wodą. Wychodząc na basen, zadbałam o modny koczek, który teraz pod wpływem wody przybiera różne kształty. Włosy pod wpływem słońca schną i się kręcą, ale bynajmniej nie przypominam to pięknych loków, o których marzy niejedna kobieta. Jestem wdzięczna, iż nikt nie wpadł na pomysł, by umieścić lustra na basenach.
Ale bawimy się świetnie. Są wakacje. Gdy uda mi się w końcu usiąść na leżaku, podglądam inne rodziny. W większości tatusiowie chętnie bawią się z dziećmi. Skoki do wody, zjazdy, nurkowanie. Mamy owszem też są w wodzie. Moczą nogi. Czasem popłyną z głową wysoko uniesioną. Bo włosy, bo makijaż. Może nie jestem miss basenu. Na zdjęciach z plaży, basenu nie wychodzę najpiękniej. Baa, często wpadam po nich w "depresję". Uffff, na szczęście nie czai się na mnie żaden reporter.
I.
[Od Redakcji: Autorom nadesłanych do redakcji i opublikowanych przez nas listów rewanżujemy się drobnym upominkiem. Tym razem jest to zbiór felietonów "Tata w budowie" Tomasza Bułhaka . Życzymy miłej lektury.]
Foch.pl poleca! Foch.pl poleca!
Foch.pl poleca!
-
Koniec marynarek? Gwiazdy stawiają lżejszy zamiennik. Wakacyjną perełkę noszą już Kożuchowska i Sykut-Jeżyna
-
Skórzane buty na lato za 46,99 zł w Lidlu. Hity w Born2be, butosklep
-
7 przepisów dla zdrowych jelit, czyli jak zadbać o spokój brzuchaMATERIAŁ PROMOCYJNY
-
Położna zdradza, co znajduje wewnątrz ciężarnych podczas porodu
-
Dodaj do wody i spryskaj ogród. Ślimaki uciekną gdzie pieprz rośnie
- Prysznic rano czy wieczorem? Ekspertka zdradza wpływ pory na organizm
- Pobrali się na afrykańskiej plaży. Na ślub zaprosili 25 osób
- Pojechała na zabieg do Turcji. Nie mogła po nim mrugać
- Sposób na odstraszenie dzików. Będą omijać twój ogród z daleka
- Ewa Kasprzyk "rozpala zmysły" w sukience mini. Fani pod wrażeniem