Kolor był nieodłączną częścią prac Wojciecha Fangora – jednego z najbardziej znanych i wpływowych polskich malarzy XX w. Zabawa z barwami, zanikającymi w przestrzeni obrazów to bez wątpienia jego najbardziej charakterystyczny środek wyrazu, który zapewnił artyście indywidualną wystawę w uznawanej za świątynię sztuki współczesnej galerii Guggenheima w Nowym Jorku. Obraz „N 30", przedstawiający rozmywającą się magentową falę na białym tle to zapowiedź różnobarwnych fal, które stanowią najbardziej rozpoznawalny motyw obrazów Fangora w?2. połowie lat 60.
Wojciech Fangor - miłośnik koloru Materiały Promocyjne Public Relations
Znakomita część realizacji Juliana Stańczaka powstała z?wykorzystaniem koloru czerwonego lub jego pochodnych. Aby uzyskać imponujący efekt pulsowania, charakterystyczny dla malarstwa op-artowego, zestawiał on go z?kontrastowymi barwami. Artsta czerpał inspiracje kolorystyczne do swoich dzieł z?obserwacji natury, podróżując po najdalszych zakątkach świata - od Bliskiego Wschodu, aż po Indie. Szczególne znaczenie dla twórczości Stańczaka miała wizyta w Ugandzie. To tam zafascynował się krajobrazem Narodowego Parku Wodospadu Murchisona, skąd barwy rozpalonych słońcem glinianych dróg czy tamtejszej natury przeniósł na swoje późniejsze realizacje.
Julian Stańczak - czerwony w roli głównej Pawel Bobrowski//Materiały Promocyjne Public Relations
Anuszkiewicz w swojej twórczości zajmował się badaniami oraz eksperymentami nad kolorem i zestawieniami barwnymi. Jeden z prekursorów rodzącego się w II połowie XXw. op-artu łączył barwy w taki sposób, aby osiągnąć jak największą intensywność koloru oraz jego czystość. W centrum zainteresowań artysty znajdują się optyczne zmiany w postrzeganiu obrazu, które pojawią się w przypadku zestawienia intensywnych barw w powtarzalne, geometryczne układy. Na zaprezentowanej pracy efekt dynamiczności pracy jest wzmocniony poprzez zastosowanie barw komplementarnych, a więc takich, które znajdują się po przeciwnych stronach koła kolorów.
Richard Anuszkiewicz - eksperymenty z kolorem Materiały Promocyjne Public Relations
Motyw czerwieni podejmowany w?twórczości Uklańskiego jest ściśle powiązany z?symboliką narodową. W swoich pracach charakterystycznych dla stylistyki minimal artu, odwołuje się on do takich wydarzeń jak chociażby powstanie warszawskie czy do problemu wyidealizowanego przedstawiania historii w pop kulturze. Wykorzystując symbolikę koloru artysta podejmuje tematykę konfliktu zbrojnego, wojny i śmierci. Obrazy z?serii „Blood" stanowią kontynuację tych treści. Nie sposób nie zauważyć w nich również nawiązania do twórczości Pollocka, z którym malarz spotkał się podczas swojego pobytu w Stanach Zjednoczonych. Inspiracje amerykańską wizualnością Uklański mistrzowsko wkomponował w zestaw motywów wiążących się z?jego ojczyzną na ziemiach polskich. W?minimalistycznych dziełach artysta ukazuje sposoby wyrażania oraz radzenia sobie z?trudną historią i?przeszłością.
Piotr Uklański - kolor symbolu Materiały Promocyjne Public Relations
Victor Vasarely uważany za prekursora op-artu i czołowego przedstawiciela abstrakcji geometrycznej był wizjonerem, artystą i naukowcem. Nauka i?sztuka były dla niego dwiema formami ludzkiej ekspresji, które powinny ze sobą współgrać. Celem Vasarelyego było tworzenie nowej, wyimaginowanej rzeczywistości bliskiej ludzkiej wrażliwości oraz dotychczasowej wiedzy. Jego twórczość wyróżniały zaskakująco precyzyjne, halucynacyjne obrazy będące niejednokrotnie podstawą do dalszych poszukiwań w?dziedzinie nauki i?technologii. Obrazy Vasarelyego stanowiły wizualne oprogramowanie oparte na ścisłych matematycznych wyliczeniach, przez co uznaje się je za prekursorskie wobec aktualnej sztuki cyfrowej.
Victor Vasarely - ojciec op-artu Photographer: Marcin Koniak//Materiały Promocyjne Public Relations
Z racji łupinowych form siedzisk zwane „muszelkami", „łezkami" lub „ufo" - prezentowane w katalogu fotele nie zostały jak dotąd rozpoznane pod kątem projektantów ani producentów, a mimo to należą do najbardziej rozpoznawalnych mebli polskiego stylu New Look. Ich opływowe, organiczne kształty oraz ażury w siedziskach, tak charakterystyczne dla przełomu lat 50. i 60. XX wieku, mimo braku projektów czy archiwaliów, potwierdzających datowanie, bez wątpienia wskazują nam czas ich powstania. Potwierdzają to prasowe fotografie z wnętrz lokali gastronomicznych tego okresu, kawiarni i klubów, na których często widać te modele foteli. Prawdopodobnie były produkowane seryjnie, z pewnymi modyfikacjami na przestrzeni lat. Spotykane są bowiem egzemplarze o odmiennych proporcjach i różnicach w wykończeniu (np. drewniane kulki lub ruchome metalowe stópki w zakończeniach nóg). To jedne z najciekawszych przykładów polskiego powojennego wzornictwa, mimo braku nazwiska projektanta chętnie poszukiwane przez kolekcjonerów. Ze względu na swoje nowoczesne formy świetnie mogą sprawdzić się również ze współczesnych wnętrzach. Tapicerka w mocnych odcieniach magenty powoduje, że we wnętrzu taki mebel nie pozostaje „anonimowy", a staje się jednym z głównych jego bohaterów.?
Kultowe fotele w stylu polskiego New Look Pawel Bobrowski//Materiały Promocyjne Public Relations
„Lampa z paletą" należy do grupy obiektów, których mimo ich ogromnej popularności nie udało rozpoznać pod względem autorstwa. Produkowana przez Spółdzielnię Produkcji Sprzętu Zootechnicznego w Krakowie, zaprojektowana została zapewne przez kogoś z kręgu krakowskiej ASP. Projekt utrzymany jest w modnym, nowoczesnym charakterze. Osadzona na ukośnych metalowych nóżkach, z kulkami (zwanymi też wisienkami) w ich zakończeniach, asymetrycznym blacikiem w kształcie malarskiej palety – z tak pożądanym w ówczesnych projektach ażurem. Lampa występowała z wielu wariantach kolorystycznych (blacik i drewniane wykończenia): czerwonym, żółtym, zielonym, do których dobierano różne abażury.
Lampa Pawel Bobrowski//Materiały Promocyjne Public Relations
„Kompozycje Roszkowskiego są abstrakcyjne, trójwymiarowe, zamknięte w lapidarnych, uporządkowanych formach, pełne życia i nasycone niespotykaną niewiarygodnie metamorficzną kolorystyką. Zdaje się, iż każda praca opowiada o jakimś konkretnym zdarzeniu. Impulsem jest zawsze osoba albo sytuacja, która zafrapowała artystę i musiał to wypowiedzieć na swój sposób. (…) Wyróżniają się kolorystyką, perfekcją wykonania i przemyślaną koncepcją. W jego pracach nic nie zdarza się przypadkiem. Wszystko jest efektem znakomitego opanowania zarówno technologii jak i technik zdobniczych" - opisuje historyczka sztuki Stefania Żelasko
Harmonogram wystawy i aukcji: Viva Magenta, Wystawa: 19 maja – 31 maja, Aukcja: 31 maja, godz. 19:00, Koordynatorzy aukcji: Agata Matusielańska, Cezary Lisowski, Anna Rożni.