Polska marka BIZUU doskonale rozumie potrzeby kobiet i odpowiedzią na nie jest nowa letnia kolekcja MER I. To historia o połączeniu idealnym - klasyczne fasony, eleganckie printy, najlepsze tkaniny, to wszystko z akcentami wpasowującymi się w aktualne trendy. Jednak to nie są sukienki na jeden sezon, już teraz wiemy, że będziemy przeżywać w nich każde kolejne wakacje bo, to co cechuje kolekcję to ponadczasowy styl, idealny na każdą okazję.
W MER I znajdziemy eleganckie sukienki w wersji maxi, midi i mini oraz nieodłączny element letnich stylizacji czy wygodne klapki. Wykorzystane do ich uszycia tkaniny zachwycają swoją wytwornością, a malarskie, kwieciste printy nadają projektom wysmakowania. W kolekcji nie zabrakło również energetyzującej magenty, czyli koloru tego roku. Każda sukienka zachwyca oryginalnym krojem i ciekawymi detalami - liczne wiązania, wycięcia odsłaniające opalone nogi, powracające na salony marszczenia, delikatne hafty i ażury, odkryte plecy czy romantyczne bufki.
"Projektując kolekcję MER I, myślałyśmy o naszych klientkach, które chcą celebrować swoją kobiecość i naturalność. A lato to doskonała do tego okazja. Klapki, zwiewna sukienka, koszyk, ciało muśnięte słońcem i włosy zmierzwione od soli morskiej i wiatru to zdecydowanie wizja, która przyświecała nam podczas tworzenia tego dropu" - Zuzanna Wachowiak, projektantka i współwłaścicielka marki.
Sukienki z kolekcji sprawdzą się doskonale na wszystkie letnie okazje takie jak przyjęcia, kolacje pod gołym niebem, rodzinne garden party, codzienne sprawunki i odpoczynek na plaży. Dobierając do nich odpowiednie dodatki, możemy skomponować gotowe stylizacje. Gdy dodamy do sukienek sandałki na obcasie i kopertówkę, stworzymy elegancki look, z kolei duże okulary i klapki sprawdzą się świetnie podczas wielkomiejskich przygód, a słomkowy kapelusz oraz koszyk zdadzą egzamin podczas beztroski w nadmorskim kurorcie.
Zdjęcia promujące drop MER I zostały wykonane na majestatycznej i zachwycającej swoją przyrodą Ibizie. Kolekcję prezentuje Maria Peña, która stanęła przed obiektywem Lindy Wit i zachwyciła swoją naturalnością i kobiecością.