Masz przesuszone i zniszczone farbowaniem lub stylizacją włosy? W dodatku narzekasz na rozdwojone końcówki? Z pomocą przyjdzie ci laminowanie włosów. To zabieg, który szturmem wdarł się do branży fryzjerskiej. Na czym polega? Jakie daje efekty? Odpowiedzi na te wszystkie pytania znajdziesz w dalszej części naszego tekstu.
Laminowanie włosów to zabieg pielęgnacyjny, który pomaga odbudować zniszczoną strukturę pasm. W efekcie stają się bardziej gładkie, lśniące, miękkie i przyjemne w dotyku, a dodatkowo mocniejsze i bardziej odporne na szkodliwe czynniki zewnętrzne. Co więcej taki zabieg sprawia, że włosy mniej się puszą i łatwiej jest je rozczesywać.
Laminowanie włosów polega na odbudowie ich zniszczonej struktury oraz na nałożeniu na nie ochronnej warstwy, która zamyka łuski. To dzięki temu pukle stają się bardziej gładkie, lśniące, silniejsze i generalnie wyglądają na zdrowsze. Zabieg laminowania włosów można przeprowadzić zarówno profesjonalnie, czyli w salonie fryzjerskim, jak również samodzielnie, w domowym zaciszu.
Laminowanie w szczególności zalecane jest posiadaczkom włosów przesuszonych, zniszczonych (zarówno farbowaniem, w tym przede wszystkim rozjaśnianiem, jak również stylizacją np. lokówką lub prostownicą) i z rozdwojonymi końcówkami. Warto również wiedzieć, że taki zabieg nadaje się do pukli prostych, kręconych, naturalnych oraz farbowanych.
Do laminowania włosów salony fryzjerskie stosują specjalne, profesjonalne preparaty na bazie keratyny. Warto przy tym wiedzieć, że jest to białko, które stanowi podstawowy budulec włosa. Keratyna znajduje się również w paznokciach, zębach oraz w zewnętrznych warstwach skóry. Białko to odpowiada m.in. za kondycję włosów oraz ich zdrowy wygląd. Zapewnia również połysk i elastyczność, a także chroni włosy przed czynnikami zewnętrznymi.
Niedobór keratyny sprawia, że kosmyki są mniej odporne na zniszczenia, łatwiej wypadają i łamią się. Jak dochodzi do utraty tego cennego białka? M.in. podczas stosowania lokówki czy prostownicy, w wyniku czego poddajemy włosy wysokim temperaturom.
Keratyna, której fryzjerzy używają podczas laminowania, wnika w strukturę włosa, wypełnia ją i odbudowuje. Dodatkowo produkty stosowane do profesjonalnego zabiegu mają w swoim składzie substancje, które zamykają rozchylone łuski na całej długości włosów.
Laminowanie włosów w salonie fryzjerskim trwa mniej więcej od 45 do 60 minut. Koszt takiego zabiegu waha się od 300 do 700 zł, w zależności od długości włosów, czy miasta. Jak długo utrzymują się efekty profesjonalnego laminowania włosów? Nawet do 90 dni. Dlatego taki zabieg można powtarzać mniej więcej co 3-4 miesiące.
Laminowanie włosów można również przeprowadzić samodzielnie w domu. Taki zabieg na pewno będzie znacznie tańszy niż ten w salonie fryzjerskim, jednak jego efekty utrzymają się krócej. Domowe laminowanie włosów przeprowadza się przy użyciu galaretki. Tak, tak, dobrze czytasz. Chodzi o zwykłą galaretkę, którą kupisz w każdym sklepie spożywczym. To bardzo prosty, szybki i tani zabieg. Taka galaretka kosztuje bowiem około 2-3 złotych.
Galaretka zawiera w sobie żelatynę, która położona na włosy, dostarcza im cennych protein, a te są ich głównym budulcem. Produkt ten działa również tak, że zatrzymuje wilgoć w środku pasm. W efekcie są one gładkie, miękkie oraz lśniące. Co więcej laminowanie galaretką to dobry sposób na puszenie i elektryzowanie się pukli oraz na rozdwojone końcówki. Zabieg ten zamyka bowiem łuski włosów.
Laminowanie włosów galaretką w domu nie wymaga specjalnych i czasochłonnych przygotowań. Opiera się na kilku prostych składnikach.
Domowe laminowanie włosów galaretką - co potrzebujesz:
Laminowanie włosów zacznij od rozpuszczenia galaretki w gorącej wodzie. Dokładnie ją wymieszaj tak, aby nie zawierała żadnych grudek. Następnie pozostaw do ostygnięcia, ale nie do całkowitego, powinna być jeszcze ciepła, ale nie gorąca. Kiedy to nastąpi, mikstura zgęstnieje i będzie mieć konsystencję balsamu do ciała. Dodaj do niej łyżkę odżywki i taką gotową mieszankę nałóż na umyte i delikatnie osuszone ręcznikiem włosy.
Miksturę z galaretki do laminowania włosów nakładaj dokładnie, równomiernie pasmo po paśmie. Dodatkowo rozprowadzaj ją jeszcze palcami, aby mieć pewność, że pokryła każdy włos. Na koniec owiń swoje pukle folią i ciepłym ręcznikiem. Tak pozostaw na 45 minut. Na koniec dokładnie wypłucz włosy samą wodą.
Pamiętaj, aby laminowania włosów galaretką nie stosować się zbyt często, a już na pewno nie po każdym myciu włosów. Najlepiej przeprowadzać taki domowy zabieg dwa razy w miesiącu. Zbyt częsty może bowiem przesuszać włosy i sprawiać, że będą wyglądać na matowe.
Domowe laminowanie włosów można również przeprowadzić przy użyciu siemienia lnianego. W efekcie takiego prostego i taniego zabiegu zyskamy nawilżone i zregenerowane kosmyki. Jak zatem zrobić maseczkę do włosów z siemienia lnianego? Wystarczy wsypać do naczynia dwie łyżki produktu, zalać 1,5 szklanki wody i gotować przez około 10-15 minut. Pamiętaj, aby co jakiś czas mieszać miksturę, żeby nie dopuścić do jej przypalenia. W ten sposób powstanie żel.
Gotową maseczkę z siemienia lnianego przelej do miseczki i pozostaw do ostygnięcia, a następnie dokładnie zmieszaj z odżywką do włosów i nałóż na umyte oraz osuszone ręcznikiem pukle. Aby wzmocnić działanie takiej maseczki z siemienia lnianego, warto dodatkowo owinąć włosy folią oraz ręcznikiem i tak zostawić na godzinę. Po tym czasie maseczkę należy spłukać.