Keratynowe prostowanie włosów. Ratunek dla włosów zniszczonych czy najgorsze, co możemy im zafundować?

Keratynowe prostowanie włosów to zabieg, który cieszy się w ostatnim czasie ogromną popularnością wśród kobiet. Wszystko za sprawą - utrzymującego się przez dłuższy czas - efektu ubocznego, jakim są proste włosy. Choć z założenia jest to zabieg pielęgnacyjny, to nie sprawdzi się on na każdym typie włosów. W niektórych przypadkach może znacznie pogorszyć kondycję naszych pasm.

Na czym polega zabieg keratynowego prostowania włosów?

Keratynowe prostowanie włosów to zabieg, który polega na wprowadzeniu do wnętrza włosa - za pomocą wysokiej temperatury - keratyny, czyli białka (jednego z podstawowych budulców włosa), w celu uzupełnienia powstałych w jego strukturze ubytków. Taki zabieg wykonywany w salonie fryzjerskim daje natychmiastowy efekt gładkich, lśniących i idealnie prostych włosów. Keratynowe prostowanie ma jednak również swoje minusy, o których dość rzadko się mówi, a które mogą mieć istotny wpływ na podjęcie decyzji o poddaniu się zabiegowi lub rezygnacji z niego. 

U kogo sprawdzi się zabieg keratynowego prostowania włosów?

Keratynowe prostowanie włosów z pewnością świetnie sprawdzi się u osób, które zmagają się z puszącymi i niesfornymi kosmykami. Nie chodzi tu jednak o włosy zniszczone, rozjaśniane czy wysokoporowate ze względu na spore uszkodzenia struktury, a takie, które z natury są trudne w codziennym ujarzmieniu. W przypadku pasm, które są zdrowe, jednak pod wpływem nawet niewielkiej wilgoci szybko tracą swój kształt, zabieg keratynowego prostowania będzie ułatwieniem w ich codziennej stylizacji. Ponadto, pozwoli na odstawienie prostownicy na około trzy miesiące. Aby uniknąć negatywnych skutków zabiegu, należy je odpowiednio do tego przygotować: podciąć zniszczone końce, nawilżyć i natłuścić włosy - Im lepsza kondycja kosmyków, tym mniej będzie skutków ubocznych. Po zabiegu należy również pamiętać o odpowiedniej pielęgnacji włosów.

Kto powinien unikać keratynowego prostowania włosów?

Keratynowe prostowanie nie sprawdzi się natomiast w przypadku włosów suchych, zniszczonych czy rozjaśnianych, a kondycja włosów po ustąpieniu efektów zabiegu może być gorsza, niż przed jego wykonaniem. Proces „wbudowywania” keratyny odbywa się bowiem przy zastosowaniu bardzo wysokiej temperatury (230 stopni) przez dłuższy czas. Po nałożeniu preparatu z keratyną, fryzjer pasmo po pasmie kilkukrotnie przejeżdża rozgrzaną prostownicą po włosach, co niekorzystnie wpłynie na ich strukturę.  Oprócz tego, należy zwrócić uwagę na skład preparatu, gdyż w niektórych mogą znajdować się składniki powodujące uczulenia, np. formaldehyd, którego powinny unikać kobiety w ciąży lub karmiące. W przypadku włosów bardzo zniszczonych czy rozjaśnianych, dużo lepszym rozwiązaniem będzie stosowanie szamponów i masek zawierających keratynę. Regularne nakładanie takich produktów na włosy skutecznie je zregeneruje oraz poprawi ich kondycję.

Każda kobieta powinna pamiętać, że kluczem do idealnych włosów w świetnej kondycji jest ich codzienna pielęgnacji. Żaden jednorazowy zabieg pielęgnacyjny nie zastąpi bowiem konieczności używania odżywek, masek, odpowiedniego mycia włosów szamponem, czy regularnego olejowania pasm. Kluczem do zdrowych, gładkich i lśniących włosów jest również równowaga PEH, której zasad powinna przestrzegać każda świadoma pielęgnacyjnie kobieta.