Często zdarza się, że oleje, których używamy nie są dostosowane do porowatości naszych włosów. Włosy mogą być: wysokoporowate, średnioporowate oraz niskoporowate. Warto wspomnieć, że porowatość włosów nie jest stała. Może one zmieniać się pod wpływem różnych czynników. W sieci znajdziecie wiele testów, które pomogą wam określić porowatość waszych pasm. Dlaczego warto mieć wiedzę na ten temat? Przykładowo, jeśli twoje włosy są wysokoporowate, niewskazany jest w tym przypadku olej kokosowy, przez który pasma puszą się, są matowe, a nawet wydają się brudne.
Masz źle dobrany olej
Nie wiesz, jaki olej dobrać do swoich pasm? Do najbardziej uniwersalnych olei, które sprawdzają się w przypadku różnych typów włosów, należą m.in. :
- oliwa z oliwek
- olej słonecznikowy
- olej macadamia
Stosujesz nieodpowiednie ilości produktu
W przypadku olejowania włosów niewskazane są zarówno zbyt duże, jak i zbyt małe ilości produktu. Gdy nakładamy oleju zbyt dużo, może to skutkować obciążeniem pasm i problemami z ich domyciem. Z kolei zbyt mała ilość produktu nie daje zauważalnych efektów.
Zapominasz o bazie
Bardzo ważnym elementem zabiegu jest nałożenie na włosy nawilżacza jeszcze przed olejem. Może to być na przykład żel aloesowy lub miód. Następnie domykamy humektant za pomocą oleju. Użycie tych dwóch produktów sprawia, że olejowanie zapewnia więcej zauważalnych efektów.
Zbyt często wykonujesz zabieg
Zbyt częste olejowanie nie jest dobre dla naszych włosów. Powód? Niekorzystnie wpływa to na ich wygląd. Jak często należy więc olejować włosy? Początkowo, gdy twoje pasma są zniszczone, warto robić to 1-2 razy w tygodniu. Jednak, gdy ich wygląd i kondycja ulegną poprawie, radzimy, by zabieg wykonywać raz na dwa tygodnie.
Może cię także zainteresować:
