Twoje włosy są przesuszone, zniszczone (częstym farbowaniem lub stylizacją), a do tego narzekasz na rozdwojone końcówki? Nie martw się. Są na to tanie, naturalne i domowe sposoby. W dodatku są naprawdę bardzo proste w stosowaniu! Dzięki naszym trzem sprawdzonym metodom pielęgnacji pasm będziesz się cieszyć pięknymi i zdrowo wyglądającymi włosami bez konieczności wydawania fortuny na drogie kosmetyki z drogerii bądź też zabiegi w salonach fryzjerskich.
Trzy sposoby na szybką i skuteczną regenerację w domu zniszczonych włosów z rozdwajającymi się końcówkami to:
Olejowanie włosów to tani, naturalny i domowy sposób, który cieszy się ogromną popularnością wśród kobiet na całym świecie. Nic dziwnego! Potrafi zdziałać prawdziwe cuda. Jest idealnym rozwiązaniem dla posiadaczek włosów przesuszonych, zniszczonych i z rozdwajającymi się końcówkami. Olejowanie nie tylko zregeneruje pasma, ale również je nawilży i wygładzi, sprawiając, że będą bardziej gładkie, miękkie i błyszczące.
Aby jednak zauważyć efekty takiego domowego zabiegu, konieczne są dwie rzeczy. Po pierwsze, olejowanie włosów należy przeprowadzać regularnie. Po drugie, olejek trzeba dobrać do rodzaju włosów, a dokładnie dostosować do ich porowatości. Jak określić porowatość włosów? Jak dobrać do tego olej? Odpowiedzi znajdziecie tutaj:
Olejowanie włosów można przeprowadzić na kilka prostych sposobów:
Jak często olejować włosy? Najlepiej 2-3 razy w tygodniu, nie częściej, ponieważ w efekcie możemy uzyskać mocno obciążone i przetłuszczone pasma.
Laminowanie włosów galaretką brzmi może skomplikowanie, ale w rzeczywistości to bardzo prosty zabieg pielęgnacyjny, który można samodzielnie przeprowadzić w domu. Jakie daje efekty? Gładkie, miękkie oraz lśniące włosy, które w dodatku nie puszą się i nie elektryzują. Laminowanie włosów galaretkę zamyka również łuski włosów, dzięki czemu taki prosty zabieg dobrze sobie radzi z problemem rozdwojonych końcówek.
Do domowego laminowania włosów potrzebujesz jednego głównego składnika, a mianowicie galaretki. Chodzi o taką zwykłą, która zawiera w sobie żelatynę. Kupisz ją praktycznie w każdym sklepie spożywczym i nie wydasz na to więcej niż pięć złotych. Laminację włosów w domu najlepiej przeprowadzać dwa razy w miesiącu. Zbyt częsty zabieg może bowiem przesuszać włosy i sprawiać, że będą wyglądać na matowe.
Laminowanie włosów galaretką - potrzebne składniki:
Laminowanie włosów zacznij od dokładnego rozpuszczenia galaretki w gorącej wodzie. Zwróć uwagę, aby mikstura nie zawierała żadnych grudek, musi być dokładnie wymieszana. Pozostaw do ostygnięcia. Umyj włosy i delikatnie osusz ręcznikiem. Kiedy masa z galaretki ostygnie (przy czym powinna być jeszcze ciepła) - powinna zgęstnieć i mieć konsystencję balsamu do ciała, dodaj do niej łyżkę odżywki. I taką miksturę nałóż na włosy.
Miksturę z galaretki do laminowała włosów nakładaj dokładnie, pasmo po paśmie. Dodatkowo rozprowadzaj ją jeszcze palcami, aby mieć pewność, że pokryła każdy włos. Na koniec owiń swoje pukle folią i ciepłym ręcznikiem. Tak pozostaw na 45 minut. Na koniec dokładnie wypłucz włosy samą wodą.
Woda po ryżu na włosy to sprawdzony już od lat sposób Japonek na piękne, nawilżone, błyszczące i gładkie włosy. Co więcej jest tani i bardzo prosty. Wystarczy przygotować z niej płukankę do włosów, aby cieszyć się pięknymi i zdrowo wyglądającymi pasmami.
Woda po ryżu sprawi, że nasze włosy będą nawilżone, wygładzone i bardziej błyszczące. Co więcej idealnie nada się do pasm rzadkich i cienkich, ponieważ doda im objętości. Doskonale sprawdzi się przede wszystkim, jeśli twoje kosmyki są mocno zniszczone, ponieważ odbuduje je.
Woda po ryżu nic innego, jak tylko ciecz, która pozostaje po zagotowaniu tych małych, białych ziarenek. Zamiast ją wylewać, zrób z niej płukankę do włosów. Możesz użyć do tego zwykłego, białego ryżu, ale najlepiej sprawdzi się jaśminowy lub brązowy (mają lepsze właściwości i dzięki temu dają lepsze efekty).
Jeśli chcesz użyć takiej wody ryżowej jako płukanki na włosy, pamiętaj o najważniejszej zasadzie. Taka woda, w której ugotujesz ryż, nie może być posolona! Co więcej, pamiętaj, aby nalać jej mniej więcej trzy razy więcej niż robisz to zazwyczaj. Woda podczas gotowania ryżu odparowuje. Odcedź ją, aby pozostała bez ziarenek, dolej do niej wody (w proporcji kilka łyżek wody ryżowej na szklankę wody) i najlepiej odstaw na dwa dni. Po co? Dzięki temu woda sfermentuje i podziała jeszcze lepiej na włosy, bowiem dodatkowo je odkwasi i tym samym wpłynie na ich regenerację. Pamiętaj przy tym jednak, aby nie trzymać jej dłużej niż dwa dni, ponieważ taka płukanka z wody po ryżu zwyczajnie zepsuje się.