Historia cukru
Początki historii cukru trzcinowego sięgają 8000 lat p.n.e. W Nowej Gwinei pojawiały się wtedy pierwsze plantacje trzciny cukrowej. Jakiś czas potem roślinę uprawiano też w Polinezji Francuskiej i na Filipinach, a potem w Indiach, Chinach i Indochinach. Co ciekawe, Chińczycy wytwarzali z trzciny kandyzowane łakocie, które według ówczesnych wierzeń zapewniały popęd seksualny i wzmacniały organizm. W Indiach wykorzystywano ją do słodzenia między innymi mleka, ryżu czy napojów. Do Europy trzcina cukrowa przywędrowała dzięki Aleksandrowi Macedońskiemu. W Rzymie używano jej wówczas w celach medycznych.
Do wzrostu popularności tego składnika przyłożyli rękę także, słynący z zamiłowania do słodkości, Arabowie. W VII wieku n. e. trzcinę cukrową uprawiano m.in. w Syrii, Palestynie, Egipcie oraz na wyspach: Maderze, Sycylii czy Cyprze. Słodka roślina miała przed sobą jeszcze jedną daleką podróż. Dzięki Krzętowowi Kolumbowi dopłynęła aż na Karaiby. I tak w XVII wieku stały się one głównym dostawcą cukru trzcinowego.
Co wyróżnia cukier trzcinowy?
Cukier trzcinowy, jak sama nazwa wskazuje, pochodzi z trzciny cukrowej. To jest pierwsza rzecz, która różni go od tego "zwykłego" - białego, wytwarzanego z buraków cukrowych. Drugą różnicą jest to, że nie poddaje się go rafinowaniu. Ostateczny produkt, który znamy ze sklepów, jest więc bogaty w składniki odżywcze oraz melasę. To ona nadaje mu charakterystyczny, brązowy kolor. Poza tym zawiera między innymi witaminę B6, kwas foliowy, wapń, żelazo, magnez, fosfor, sód oraz potas. Cukier trzcinowy ma do 10 procent cennej melasy - im jest jej więcej, tym bardziej brązowy ma on kolor.
Najczęściej miejscem wytwarzania tego składnika są kraje afrykańskie jak Gujana, Mauritius, Ameryki Południowej na przykład Brazylia, czy azjatyckie - Indie, Chiny oraz Tajlandia. Prawdziwy cukier trzcinowy rozpoznasz też gołym okiem. Ma on nierówne kryształki i lepką konsystencję. Niech kleista konsystencja cię nie wystraszy, to dobry znak, potwierdzający prawdziwość cukru trzcinowego.
Cukier trzcinowy ma szerokie zastosowanie - nie tylko w kuchni!
Cukier w Polsce kojarzony jest głównie z deserami. Ten trzcinowy wykorzystywany jest jednak w wielu egzotycznych daniach wytrawnych. Jak zostało wspominane, produkuje się go w krajach Ameryk Środkowej i Południowej, Afryce i Azji. Znajdziemy go w wielu daniach i napojach kuchni tajskiej (np. Pad Thai), karaibskich (np. w kubańskim Mojito), meksykańskiej (np. tradycyjnym cieście kukurydzianym), czy indyjskiej. Te dwa ostatnie kraje nawet mają specjalne określania na cukier trzcinowy. W Meksyku określa się go mianem piloncillo, a w Indiach jaggery.
Cukier trzcinowy, podobnie jak ten biały, sprzedawany jest pod różną postacią. Możemy kupić taki w kryształach, w kostkach, w jednorazowych saszetkach. Jak już zostało wspomniane, cukry różnią się też zawartością melasy - na przykład Demerara jest jasnobrązowy, świetny do słodzenia kawy i wytrawnych dań, czy Muscovado o bardzo ciemnej barwie, lepkiej konsystencji, który idealnie sprawdza się w pierniczkach i sosach.
Polski rynek cukrów trzcinowych jest bardzo obszerny – na sklepowych półkach można znaleźć szeroką ofertę cukrów trzcinowych (w postaci większych kryształków oraz drobnych, a nawet w postaci cukru pudru). Prawdziwą innowacją jest syrop trzcinowy, idealny do wszelkich deserów, sosów, glazurowania czy marynat do mięs. Cukier trzcinowy to prawdziwy, naturalny skarb! Jest nie tylko wyjątkowo smaczny, pachnący dzięki delikatnemu aromatowi lukrecji, ale i ma bardzo mało kalorii – 1 łyżeczka cukru trzcinowego Dark Muscovado ma jedynie 13 kcal – powiedział Paweł Maciejewski, dyrektor ds. sprzedaży wiodącego na rynku producenta cukru.
Cukier trzcinowy nie tylko nadaje potrawom i napojom słodki smak, lecz także karmelowy aromat. Znane jest również jego zastosowanie w kosmetyce. To niezawodny składnik domowych peelingów i maseczek.