Oszust z Tindera
-
"Polski Oszust z Tindera": uwiódł i zamordował urzędniczkę ZUS, a jej ciało ukrył w wersalce
- Udawał grzecznego, obiecywał złote góry, mówił, że ma jakiś dom pod Bielskiem, który remontuje. Zapewniał, że pomoże córce przy pracach w jej mieszkaniu. Ona mu ufała, ale mnie wydał się podejrzany. Bałam się, że to złodziej, ale skąd mogłam wiedzieć, że to może być okrutny morderca - mówiła matka zamordowanej w 2006 roku 53-letniej Bożeny.
-
Nowe fakty z życia "Oszusta z Tindera". W 2020 roku udawał pracownika medycznego, żeby dostać szczepionkę na Covid-19
"Oszust z Tindera" to jedna z najgłośniejszych i najbardziej kontrowersyjnych produkcji Netflixa. Co chwila wychodzą nowe fakty z życia niejakiego Simona Levieva lub Shimona Hayuta. Teraz portal "buzfeed.com" ujawnia nowe fakty z jego życia. Jest tego sporo.
-
"Oszust z Tindera". Ujawniła się jego prawdopodobnie pierwsza ofiara: "Myślałam, że pójdę do więzienia"
Na jaw wychodzą nowe fakty w sprawie Simona Hayut'a, znanego jako "Oszust z Tindera". Głos zabrała właśnie jego prawdopodobna pierwsza ofiara. - Myślałam, że pójdę do więzienia - opowiadała kobieta, która została oszukana przez mężczyznę już 12 lat temu.
-
"Oszust z Tindera" wyłudził od kobiet miliony dolarów. Założyły zbiórkę na spłatę długów
Kobiety, które padły ofiarami Simona Hayut'a, znanego jako "Oszust z Tindera", założyły zbiórkę, prosząc o pomoc w spłacie długów. - Zdajemy sobie sprawę z tego, że istnieje tysiące bardziej wartościowych celów zbiórek i jesteśmy bardzo wdzięczne, jeżeli zechcecie nam pomóc. Wszystko, czego pragniemy, to powrót do naszego normalnego życia - podkreślały.