pewex

Angeliny Jolie". Jak to mówił Ryszard Ochódzki, nie należy mieszać dwóch różnych systemów walutowych. Nie bądźmy peweksami.

Ostatnio wspominaliśmy najpiękniejsze książki naszego dzieciństwa (zobaczycie je tu). nW kolejnej odsłonie cyklu Pewex poleca postanowiliśmy przypomnieć Wam 10 czasopism dla dzieci i młodzieży, które ukazywały się w czasach PRL. Jedne pojawiały się w kioskach co kila dni, inne ukazywały się w

i wkurzają ją spadające przy okazji z nosa okulary. Podpytałam znajomych i okazało się, że prawie każdy ma podobną historię. Lata komuny zostawiły w nas ranę niezaspokojonych pragnień. Te wszystkie plastikowe, żarówiaste cudowności, które człowiek niemal lizał przez szybkę w Pewexie. I słyszane zazwyczaj

i kliknij tutaj. W latach 70 ubiegłego wieku, nowoczesny sprzęt, fryzjerzy mogli nabywać jedynie w Pewexach, ale tylko w przypadku, gdy udokumentowali źródło, pochodzenia dolarów, jedynej waluty, którą wtedy można było płacić w tych sklepach. Nie wszyscy mieli takie możliwości, stąd zdarzało

Metalowe tabliczki z hasłami (ostrzegawczymi lub mającymi podnosić morale) można było znaleźć niegdyś niemal w każdym zakładzie pracy. Hasła, które dziś wydają nam się śmieszne, władza traktowała bardzo poważnie. Od kilku lat (odkąd wzornictwo z czasów PRL) stało się modne, oryginalne tabliczki

Wakacje w pełni - żar leje się z nieba, jedni wylegują się na plaży korzystając z urlopu, inni szukają chociaż skrawka cienia w rozgrzanym mieście. Dzisiejszą galerię postanowiliśmy potraktować dosyć luźno. Powspominajmy razem wakacje z czasów naszego dzieciństwa. Z czym kojarzyło nam się wtedy

"To były wakacje..." - westchną co poniektórzy. Jeździliśmy do ośrodków wczasowych, do domów FWP lub szukaliśmy "wczasów pod gruszą". Turnusy w całym kraju zaczynały się tego samego dnia. Jak Polska długa i szeroka obserwować można było wtedy zatłoczone pociągi lub sunące po drogach Fiaty 126P z

W kolejnej odsłonie naszego cyklu chcemy przypomnieć Wam najpiękniejsze zabawy naszego dzieciństwa. Na podwórku spędzaliśmy całe dnie a z okien co chwila słychać było nawoływania rodziców " Do domu na obiad!". Najmłodszym ciężko wyobrazić sobie życie bez internetu, facebooka i telewizyjnych bajek

szminką, która doskonale podkreślała żółtawą barwę uzębienia. Ach, grzywka Alf dopełniała reszty. Nie wiedzieć czemu nie miałam powodzenia u płci przeciwnej. Moje pierwsze kosmetyki, poza kremem Nivea, to wody toaletowe Imprevu i Blase w kupowane w Peweksie za ciężko zdobyte dewizy. Bardzo lubiłam też

Gdy zdobyliśmy już upragnione, własne M2, M3 czy M4 pojawiał się problem. Mieszkanie trzeba było urządzić. Ale jak to zrobić, gdy w sklepach wszystkiego brakuje? Braliśmy wszystko co było, nie zastanawiając się czy żółty żyrandol będzie pięknie komponował się z resztą mebli czy kolorem ścian.